Jakoś tak się składa, że kiedy uczymy się języka obcego bezpośrednio w obcym kraju, dzięki “życzliwości” tamtejszych mieszkańców, w pierwszej kolejności poznajemy słowa, których w ogóle nie powinniśmy znać. A przynajmniej takie, których znajomość i stosowanie nie leżą w dobrym tonie. Bo kto np zaczynając naukę francuskiego nie łyknął sztandardowej wręcz czy podręcznikowej frazy: [Tweet …
Dlaczego nie wierzę w multikulti? I czy to oznacza, że jestem rasistką?
Na uroczej korsykańskiej plaży (raptem kilka tygodni temu) w tłumie seksownych bikini, kąpała się kobieta w burkini. Burkini, czyli szczelnie okrywająca całe ciało i głowę – wersja kostiumu kąpielowego dla muzułmanek. Czy to nieostrożny turysta fotografując zapierający dech w piersiach korsykański krajobraz, nieopacznie wycelował swój obiektyw w kobietę w burkini. Czy to wycelował celowo, spragniony …
Seksowny Marcel, ser z kontrabandy i rozczarowanie wymarzonym domem.
Chciałam zaintrygować Was tym tytułem i seksownym Marcelem (o ile imię Marcel jeszcze komukolwiek kojarzy się z seksapilem). Ale tak naprawdę ten wpis jest pretekstem do podsunięcia Wam skrawka kultury francuskiej i francuskich słówek. W jak najmniejbolesny sposób za pomocą storytellingu, czyli opowiadania historii. Skądinąd to również najlżejstrawna i najłatwiej przyswajalna forma podawania jakichkolwiek treści. …