To był trudny rok dla paryżan, którzy wkroczyli w niego w stanie moralnego oszołomienia po listopadowych zamachach terrorystycznych. Bo kto przy zdrowych zmysłach mógłby sobie wyobrazić taką jatkę w sercu europejskiej aglomeracji. To było ogromne zaskoczenie dla całego świata. W które mi samej, patrząc na eleganckie paryskie ulice, trudno do dziś uwierzyć. Bo trudno uwierzyć, …
