Fajne narzędzie, w którym można tworzyć stylizacje modowe, kolaże zarówno wnętrzarskie, jak i modowe, czy wymarzone listy zakupowe – wishlisty, zestawienia strojów, czy propozycje zestawów ubrań (outfitów) na daną porę roku, czy w danym kolorze.
To narzędzie wypełnia lukę po zamknietym już jakiś czas temu, a cieszącym się sporą popularnością narzędziu Polyvore.
Narzędzie – zarówno na telefon, jak i na komputer. Do tego bardzo intuicyjne. Dosłownie wystarczy kilka minut, by się z nim oswoić.
Można tworzyć w nim np fajne stylizacje do wykorzystania na blogu, albo w mediach społecznościowych. Dla blogerek modowych, które chcą pokazać propozycje stylizacji w danej tonacji kolorystycznej, na daną porę roku, wybranej marki odzieżowej (można pobrać do takiej stylizacji produkty ze strony www / e- sklepu danej marki), albo dla rękodzielników, czy marek modowych, które chciałyby wykorzystać i pobrać do tego narzędzia zdjęcia swoich produktów i wkomponować je w swoje stylizacje, czy wręcz po to, by podsunąć je globalnie innym fashionistkom.
Bo to narzędzie działa również jako medium społecznościowe – trochę taki modowy instagram, gdzie jego użytkownicy tworzą swoje kompozycje i publikują w streamie. Narzędzie do złudzenia przypomina RIP Polyvore.
Ale teraz zapraszam na tutorial krok po kroku, jak stworzyć swoją stylizację w narzędziu ShopLook.
W zależności od tego, czy wykorzystujesz je na komputerze, czy na telefonie. Osobiście uważam, że jako aplikacja na telefon jest ono bardziej poręczne. Ale jest możliwość składania swoich stylizacji również z poziomu komputera i np dalszego edytowania ich na telefonie.
AplikacjaSHOPLOOK NA TELEFON
W momencie, kiedy masz założone tutaj konto – to narzędzie możesz wykorzystywać z różnych poziomów. A sporo jego funkcji (wszystkie które pokazuję w tych tutorialach) sa dostępne w wersji darmowej.
TUTORIAL:
Jak stworzyć swoją wishlist ubraniową, czy wnętrzarska w SHOPLOOK:
Na komputerze:
Tutaj wystarczy, że klikniesz na CREATE OUTFIT, czyli tłumacząc na język polski Stwórz strój.
W tym momencie otwiera się pusta plansza (canva), na której możemy tworzyć swoje kolaże.
Tutaj po prawej stronie mamy dostępne najróżniejsze elementy (modowe, czy wnętrzarskie), które możemy wykorzystać w ramach swoich kompozycji i które przeciągamy na pustą kartę.
Powiedzmy, że chciałabym stworzyć zestaw plażowy. Pozostańmy w klimacie wakacyjnym.
Teraz po prostu przeciągamy na swoją planszę odpowiednie elementy, które wpadły nam w oko.
Jednocześnie mogąc dopasować ich wielkości do pozostalych elementów kompozycji, przekręcić w dowolna stronę, mamy też możliwość wymazania tła, korzystając z opcji Remove Background.
Co jest fajne dla osób tworzących takie wishlisty, czy kolaże – można do nich dodać swój własny obrazek, swój własny produkt np rękodzielniczy.
To narzędzie jest chyba jeszcze bardziej intuicyjne na telefonie (wystarczy załadować odpowiednią aplikację).
Bo mamy tutaj możliwość przeszukiwania zasobów sieci (także przejścia do własnej strony i pobrania z niej i dodania do zasobów Shoplook własnego zdjęcia). Na telefonie odbywa się to automatycznie (pokazuję to w tutorialu). Na komputerze wymaga zainstalowania rozszerzenia: ShopLook Clipper.
Co jednak pozwala na zassanie własnych produktów do tego narzędzia (pobranych ze swojej stony www) – medium społecznościowego i może podsunięcia ich globalnie innym fashionistom.
Można więc tworzyć tu wishlisty (np konkretnej marki – to do wykorzystania na blogu, czy to we wpisach sprzedażowych, czy w ramach afiliacji / współpracy afiliacyjnej z daną marką).
Można tworzyć stylizacje w danym kolorze – ustawiając sobie filtr kolorystyczny.
Można tu tworzyć stylizacje wnętrzarskie (tutaj te elementy wystroju wnętrz sa dostępne w zakładce Home).
Możemy w rożny sposób konfigurować sobie filtry wyszukiwania: pod kątem koloru, marki, typu stroju…
A następnie taką stylizację możemy zapisać jako szkic po to, by później wrócić do jej edycji, albo opublikować, by udostępnić na forum / w streamie, który moim zdaniem mocno odwzorowuje Instagrama.
Bo Shoplook działa jednocześnie jako medium społecznościowe: wystarczy opublikować swoją kompozycję (dodając do niej opis i słowa kluczowe, po których będą mogli znaleźć i polajkować naszą produkcję inni użytkownicy tego medium.
Ale dla producentów, czy dla marek modowych jest to fantastyczna metoda na podsunięcie swoich produktów fashionistkom z całego świata.
A dla blogerów miejsce, w którym bardzo prosto mogą przygotować propozycje stylistyczne na daną porę roku, czy w danej kolorystyce.
Tym bardziej, że nawet w wersji darmowej na telefonie taką grafikę bardzo prosto można przesłać sobie na maila i wykorzystać np na blogu (czyli de facto wykorzystać Shoplook jako narzędzie graficzne do tworzenia takich kolaży).
Tu wystarczy wejść we View, Share i przesłać sobie swoją produkcję mailem. I gotowe.
Z poziomu komputera podobnie wybieramy ikonkę Share i stąd możemy embedować, czyli pobrać fragment kodu z ShopLook i wkleić go sobie na blogu. I też gotowe.
Udanej zabawy.
Pozdrawiam serdecznie
Beata Redzimska
[…] Ponieważ Polyvore został zamknięty, ale w tym momencie istnieje już jego bardzo fajny zamiennik, czyli do złudzenia podobne i spełniające podobne funkcje zarówno narzędzie na komputer, jak i aplikacja na telefon o nazwie ShopLook. Przygotowałam tutorial na jego temat w formie osobnego wpisu – link tutaj: Shoplook […]
Przyznam, że z nieba mi spadłaś z tym programem. Wcześniej korzystałam z Polyvore, ale został zlikwidowany i szukałam czegoś podobnego 🙂 Dziękuję! 🙂
Bardzo fajna sprawa, zaraz sprawdzę ten program. Dzięki
Nie wiedziałam o tej aplikacji, może dlatego że nie bardzo interesuję się modą
Ciekawa alternatywa dla Pinteresta i tablic, gdzie jednak zapisujemy każdy przedmiot oddzielnie. Osobiście nie skorzystam, bo nie potrzebuję, ale warto obserwować aplikację.
Ciekawa aplikacja. Dzieki za inspiracje!
Bardzo ciekawa opcja, która umożliwia oderwanie się od Pinteresta, który wg mnie staje się coraz słabszy w użytkowaniu.
w przeglądarce na komputerze nie działa ta opcja dodawania zdjęć ze stron innych sklepów. Zainstalowałam wtyczkę, pojawia się opcja wysłania przy zdjęciu, ale zdjęcie się nie dodaje. Ale i tak spoko zabawa, dziękuję.