Instagram, chyba jestem od niego uzależniona. Nawet jeżeli, jak chyba każdego podłamuje mnie to, że licznik robi jeden krok w przód, po to by zaraz zrobić dwa kroki w tył. Pocieszcie, że też tak macie…

Ale postanowiłam się tym nie przejmować. Dalej poznawać ciekawe profile, podglądać codzienność zaprzyjaźnionych blogerów, łapać inspirację, podbierać pomysły. Steal like an artist. O to tu chodzi, by kraść jak artysta. Od tego zaczyna się wyrabianie własnego stylu.

No i przede wszystkim szukać swojej drogi.

A zanim ją znajdę, inspirują mnie tysiące cudzych dróg. Bo jak pisałam w poprzednim artykule z tego cyklu:

[Tweet “Kto powiedział, że jest jeden skuteczny przepis na Instagram?”]

Tyle ile różnych profili, tyle przepisów, dróg, zastosowań (Instagrama), pomysłów.

Są profile prywatne, są profile firmowe. Są profile osobiste, hobbystyczne. Są profile profesjonalne, profile – portfolio.

Uwielbiam tu szperać. Uwielbiam profile z pomysłem. Wcale nie chodzi tu o ilość. Tylko o jakość. O spójność wizualną, ale nie monotonię. To pułapka, w którą ostatnio wpadłam (z moim profilem sałatkowym – wciąż szukam swojej drogi).

Czasami zastanawiam się, jak dana osoba ledwie po wrzuceniu setki fotek, potrafiła zebrać tysiące followersów. Ale widać można.

To pewnie (oczywiście obok jakości) kwestia aktywności. Niekoniecznie ilości wrzucanych fotek, ale interakcji z innymi instagramowiczami.

Choć też przyuważyłam pewną osobę, która ma popularny profil na Instagramie (105 tysięcy obserwujących) i raptem niewiele ponad 100 fotek.

Tyle że wrzuca coś nowego przynajmniej raz dziennie. Wiem, bo śledzę jej profil od ponad roku, czyli ponad 365 dni i co najmniej tyle fotek. A jednak ta osoba po prostu regularnie wykasowuje starsze fotki.

Tak, że na swoim koncie ma stale niewiele ponad 100 fotek (przy 105 tysiącach obserwujących).

Nie za bardzo wiem, czemu to służy. Ale widać ma to jakiś sens.

Może w związku z rosnącą popularnością jej profilu, usuwa starsze, mniej popularne fotki, bo w jakiś sposób Instagram wkalkulowuje to w swój algorytm.

Przypuszczam, że jeżeli np nasza fotka wyskoczy w zestawieniu najlepszych publikacji (sugerowanych przez Instagram) pod jakimś popularnym hasztagiem, to pomaga w pozyskiwaniu nowych obserwujących.

A od pewnego poziomu, kiedy obserwuje nas kilka tysięcy osób i pod każdą publikacją mamy sporo lajków, nasze konto samo z siebie nabiera rozpędu. Instagram podsuwa je innym, a przede wszystkim nasze fotki pojawiają się w zestawieniach najlepszych publikacji.

Tylko zanim do tego dojdziemy (co wymaga sporego zaangażowania), najpierw musimy ustalić kierunek rozwoju. Czyli znaleźć pomysł na swój profil na Instagramie.

Jeżeli podobnie jak ja jeszcze go szukacie, czy po prostu szukacie nowych pomysłów i inspiracji, może któryś z poniższych profili Wam to wskaże. Ten kierunek rozwoju. Podsunie tematykę, albo podpowie praktyczne wykorzystanie dla Waszego konta na Instagramie.

Zapraszam na kolejny przegląd z cyklu:

Kogo warto obserwować na Instagramie.

Z kolejną porcją pomysłów i inspiracji na instagramowy profil.

[Tweet “Bo nie ma jednej recepty na udany profil na Instagramie. Tyle ile profili, tyle pomysłów.”]

Bo fajny profil na Instagramie można rozwinąć wokół dowolnej tematyki.

Na przykład.

1. Nieśmiertelna filiżanka kawy i zmieniające się pory roku.

[sociallocker id=”14984″]

Jak u

 

2. Poranna rutyna.

Poranek może być kolorowy. Możemy wyciągać się z pościeli nie z ociąganiem, ale witaminowym i kolorowym śniadaniem, pyszną muffinką podaną w pościeli, czy czymkolwiek innym, co uczyni nasz dzień bardziej kolorowym i to już od samego rana.

Jak u

 

3. Ulotne chwile i minimalizm.

Można upamiętniać te wszystkie drobne, a jakże ulotne chwile, które tak cieszą. Przepiękny minimalistyczny profil w skandynawkim stylu. Jak u

 

4. Happy moments.

To na pewno sztuka tak uwiecznić te drobne chwile szczęścia, by chwytały za serce i potrafiły zauroczyć. Ale to fajny temat i motto instagramowego profilu jak u Stine Kibsgaard czyli

Happy moments from my daylife.

 

5. Zdrowy styl życia.

Pełen kolorów i witamin profil o zdrowym stylu życia i jodze.

czyli

 

6. Kolory i kwiaty

Jak u  …

czyli kolorowo i kwiatowo.

 

7. W stylu VINTAGE.

A może profil w stylu vintage, jak u

Z innej beczki …

 

8. Zwierzak.

Jeżeli macie piesię, albo jeszcze lepiej kota (o bardzo kanapowym charakterze), macie świetny motyw przewodni. Jak u

 

9. Pasja, hobby jak np balet.

Tematem może być pasja, zamiłowanie do baletu, jak u Dominiki Staniszewskiej, czyli

 

10. Kolor przewodni.

Może być szalenie i kolorowo, z jednym kolorem przewodnim, jak u Charli Burrowes, czyli

 

11. Powracający element.

A jeżeli na każdym zdjęciu miałby powracać jeden i ten sam element, jak tutaj u Anny Dawson różowy balonik. Na tle architektury Paryża.

 

12. Profil na Instagramie jako PORTOLIO.

Profil na Instagramie jako własne PORTFOLIO. Tutaj fotografii ślubnej  (i nie tylko) robionej w najbardziej romantycznym miejscu na świecie, czyli w Paryżu.

Albo jak ten profil – portfolio paryskiej projektantki bielizny Chichi Castelnago.

[/sociallocker]

Czy coś z tej listy Was zainspirowało?

Będą kolejne … 

Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Tymczasem pozdrawiam serdecznie

Beata

 

Enregistrer

Enregistrer

Opublikowany przez BEATA REDZIMSKA

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb. Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu. Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności. Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję. Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci. Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie. Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego. A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

Dołącz do rozmowy

30 komentarzy

  1. No i pięknie, kolejne profile do obserwowania. Szkoda, że w takim samym tempie jak przybywa kont, które obserwuję, nie przybywa obserwujących moje konto. 😉 Z drugiej strony, ja mam jakiś dar “niewidzenia cyferek” i tylko jak się mocno skupię, to je zauważam, więc mnie one nie stresują. 🙂 Albo dlatego ich nie widzę, bo są takie małe. 😉
    I kolejną rzecz mi uświadomiłaś – gdzię się wyświetlane, te konta polecane przez Instagram? Ja myślałam, że oglądam tylko te, które obserwuję lub pod wyszukiwanym hasztagiem. A gdzie widać te polecane?
    Dzięki Beato za kolejną porcję inspiracji. A Twoja ostatnia podpowiedź z powiadomieniami była strzałem w 10. 🙂 Dziękuję. 😀

    1. Iza, a jak polubisz jakies konto, to Instagram zaraz podsuwa Ci kolejne podobne do polubienia, ale mi sie tak wydaje, ze to sa wlasnie te popularne. Iza musze wyksztalcic w sobie te Twoja umiejetnosc niewidzenia pewnych cyferek, bo nie ma co psuc sobie nastroj … cyferkami hi hi hi. Pozdrawiam serdecznie Beata

      1. Faktycznie, przy polubieniu podpowiada inne konta. Myślałam, że te popularne jeszcze gdzieś indziej się pokazują. 🙂
        A z tym niewidzeniem cyferek, to naprawdę zbawienna ułomność. 😉 Przy moich wynikach, tylko to mnie ratuje przed utratą dobrego samopoczucia. 😉

  2. Bardzo ciekawe zestawienie. 🙂 Chyba najbardziej podoba mi się różowy balonik. Sama wiele razy zastanawiałam się jak to jest, że profil z jednym, przeciętnym zdjęciem, ma kilka tysięcy fanów? Do dzisiaj tego nie rozgryzłam. Widać Instagram dalej ma wiele tajemnic. 😉
    Dzięki Beato za interesujące pomysły, nie tylko w tym wpisie, pozdrawiam.

  3. Wahanie się polubień na insta jest zupełnie naturalne, u mnie jest to samo, jest to spowodowane najczęściej tym, że zaczynają nam obserwować konto w stylu: ,,get more followers” lub osoby, którym się wydaję, że jeśli oni zaobserwują mnie, to ja będę obserwować ich. Kiedy się tak jednak nie dzieję,przestają mnie obserwować 🙂 Stąd nie ma co się tym przejmować 🙂

  4. Kolejny fantastyczny wpis! U mnie instagram kuleje tak bardzo, że aż strach:) Muszę nad nim popracować, a Twój post spada mi z nieba! Nie powiem zatem nic konstruktywnego, bo sama się muszę douczyć w tym temacie, natomiast nie omieszkam powiedzieć: wielkie dzięki! Po raz kolejny zresztą…

  5. W ostatnim poście też pisałam o Instagramie, a teraz widzę, że niektóre z profili, które zaprezentowałaś idealnie by się do niego nadały 🙂 Z powyższych propozycji najbardziej podoba mi się ten z balonikiem – takiego pomysłu jeszcze nie widziałam 🙂

  6. Ja, na razie skupiam się podobnie jak Emilia na Facebooku, ale jak tylko zdecyduję się na kolejnego złodzieja czasu, na pewno poczytam Twoje wpisy o Instagramie. Wszystkie zdjęcia piękne 🙂

    1. Dziekuje, to Instagram mi je podsuwa, gdy tylko kogos polubie, Instagram od razu podsuwa setki podobnych kont. Ile wspanialych rzeczy ludzie wrzucaja na Insta, az w glowie sie nie miesci .Pozdrawiam serdecznie Beata

    1. A wiesz, jezeli sie nie myle, to gdzies czytalam, ze cieple kolory sprawdzaja sie na Pinterescie, a zimne na Instagramie (tzn ludzie chetniej to tam lajkuja). Ale moze to jest na odwrot. Nie do konca pamietam. Pozdrawiam serdecznie Beata

    1. Tez tak sobie mowię, choc niektore profile wydają mi się odlegle o cale lata swietlne. Choc kiedy probujemy, powoli, krok po kroku jestesmy w stanie przebyc najdluzszą drogę. Pozdrawiam serdecznie Beata

  7. Ale cudowne profile <3

    Ja ciagle zastanawiam się co z moim Instagramem. Z jednej strony chciałabym by był uwiecznieniem codziennych chwil, a z drugiej tak trudno mi przez to zachować jeden motyw przewodni i nie jestem zadowolona z tego jak wygląda. Dylematy!

  8. Tyle pięknych profili, kilka z nich właśnie zaobserwowałam! Instagram to mój ulubiony kanał social media w tej chwili (zaraz za nim jest Pinterest. Wizualne rządzą ;>)
    Co do “odlubiania”, to czasem jakiś profil zwyczajnie mi się nudzi, albo obserwuję kilka podobnych i jakiś wypada. Obserwuję profile dlatego, że podobają mi się, a nie dlatego, żeby ktoś odwdzięczył mi się tym samym. Nie umieszczam żadnych zdjęć, mam nawet profil prywatny, a i tak co jakiś czas ktoś prosi o dostęp…
    A konta podobne do jakiegoś konkretnego można cały czas sprawdzać, nie tylko zaraz po zaoobserwowaniu! Wystarczy wejść na jakiś profil i rozwinąć strzałkę tuż obok “obserwowane” i tam się pojawiają proponowane. Sama to odkryłam dopiero niedawno.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowość - KURS - Twój pierwszy produkt online - 39,99 PLN + VAT Odrzuć

Exit mobile version