Pinterest, bo to jest medium, które może pomóc Wam w lepszym wypozycjonowaniu tego, co robicie, piszecie na blogu, tworzycie i chcielibyście to dalej sprzedawać. Dlatego uważam, że warto być na Pintereście.
Tymbardziej jeżeli robicie coś kreatywnego, prowadzicie bloga kulinarnego, rękodzielniczego. A nawet jeżeli zajmujecie się czymś zupełnie innym – też warto. Bo na Pintereście udzielają się również specjaliści od marketingu.
W tym tygodniu robię generalne porządki na moim profilu na Pintereście i zamierzam solidniej na nim działać. Dlatego bez zbędnych wstępów uraczę Was kilkoma praktycznymi tutorialami o Pintereście. A na wstępie kilka prostych uwag i trochę teorii, jak to wszystko strategicznie ogarnąć?
Na co warto położyć nacisk na Pintereście?



1. Dobrze przygotować własny profil.
Przede wszystkim nie zaniedbywać tego etapu. Bo pierwsze wrażenie jest bardzo ważne.
Dlatego:
- warto uzupełnić wszystkie rubryki,
- warto wysilić się i złożyć kilka zdań po angielsku, bo to międzynarodowy język (i followersi będą międzynarodowi). Posłuży przede wszystkim zdobyciu nowych obserwujących.
- w opisie (swojej osoby) warto użyć jak najwięcej słów kluczowych (np po przecinku – mamy ograniczoną ilosc znaków), które nas charakteryzują (nasze kompetencje, zaintersowania, potencjał).
- warto dodać link do własnej strony. Na profilu na Pinterescie mamy możliwość dodania tylko jednego linku i zweryfikowania go. Ale to dobry link zwrotny do własnej strony.
- warto wypełnić rubrykę Location (czyli skąd nadajecie), bo to pomoże Wam zwiększyć lokalny ruch (lokalne kontakty i followersów).
- następnie przejdzmy do Settings. Tu warto ustawić NO w Search Privacy (profil na Pintereście jest przecież częścią naszej strategii marketingowej dla bloga czy firmy).
2. Warto uporządkować swoje tablice (boardy).
Podobnie warto zrobić porządek w boardach. Tu dobra organizacja i dobre pierwsze wrażenie są bardzo ważne
- po pierwsze tytuł boardu, najlepiej po angielsku (bardziej uniwersalny, wszechstronny i zrozumiały dla większej liczby użytkowników). Tytułem anekdotki: sama przez pierwsze miesiące mojej przygody z Pinterestem miałam wszystkie boardy zatytułowane po polsku, jako Location podałam Francję (bo tu mieszkam na emigracji), nikogo nie śledziłam, nikogo nie repinowałam i dziwiłam się, że nikt spontanicznie nie chce zostać moim followersem.
- Uzupełnij opis każdego boardu (tu chodzi o jego optymalizację). Wpisz słowa kluczowe dla każdego boardu.
- Dodaj wystarczającą ilość pinów, by boardy nie wyglądały na niewykończone. Takie nadpoczęte tablice i pozostawione samym sobie nie robią dobrego wrażenia i nikogo nie zachęcają do ich sledzenia.
- Tu mała podpowiedź: Kiedy tworzysz boarda i nie masz do niego zbyt wielu zdjęć, zarejestruj go jako Secret Board. Potem będziesz mógł zmienić ustawienia. Udostępnisz go wtedy, gdy się trochę wypełni. A póki co masz czas na spokojne uzupełnienie go. Nie będzie psuł Twojego profilu.




- Stwórz board (tablice) Top Pins, w którym zbierzesz te najfajniejsze, najładniejsze piny, jakby posunięte followersom do repinowania.
- Posegreguj boardy. Na samej górze warto umieścić te naładniejsze, najczęściej aktualizowane (do których regularnie dorzucasz coś nowego), te które chcesz uczynić Twoją wizytówką (które najwięcej mówią o Twojej działalności i o Twoim blogu. Sama wreszcie zdjęłam z samej góry boardy z Gwiazdką i Jesienią, które już na pierwszy rzut oka zdradzały, że zaniedbałam swój profil. Mocno biję się w piersi. Bo teraz to się zmieni.
A Was zapraszam do Pinterestu. W tym tygodniu będę wrzucać krótkie tutoriale (jak zrobić to, czy owo z Pinterestem). No i postaram się nie rozpisywać we wstępach. No i jeszcze króciutki obrazkowy tutorial.
Pinterest jak tu działać? Tutorial










Pozdrawiam serdecznie
Beata
Jeżeli macie ochotę zostać ze mną na dłużej, zapraszam Was serdecznie do zapisywania się na mój świeżutki newsletter.
A na blogu przeczytacie m.in.:
Chciałabym założyć blogowego pinteresta, ale okazało się, że cały czas przekierowuje mnie na mój osobisty profil. Znasz może sposób na założenie drugiego profilu?
Ewentualnie pytanie nr2 🙂 Zaczęłam nawet dostosowywać mój pinterest do potrzeb blogowych, ale to stary profil i mejl, na którego go rejestrowałam już nie działa – a na nowy nie dochodzą powiadomienia, dzięki którym mogłabym zmienić/zweryfikować dane (niektóre dane udało mi się zmienić, ale nie wszystkie). Co w takiej sytuacji?
Z góry bardzo Ci dziękuję za pomoc!
Uwielbiam Pinteresta. Twoje posty są super użyteczne w tym (i nie tylko w tym) temacie. Na pewno będę polecać i sama korzystać przy porządkowaniu moich ulubionych zdjęć. Pozdrawiam serdecznie.
Jak myślisz, czy Pinterest może wpłynąć na zwiększenie użytkowników na stronie, czy to dzylo działanie wizerunkowe dla strony?
[…] Pinterest, jak to działa, czyli prosta instrukcja obsługi. […]
Przestrzegam przed uzywaniem tego g…. jakim jest Pinterest bo “unsubscribe” jest w zasadzie niemozliwe.