Czyli im więcej mamy czasu na wykonanie jakiejś pracy, tym więcej …
Im więcej mamy czasu na wykonanie jakiejś pracy, czy jakiegoś zadania, tym więcej czasu to zadanie, ta praca nam zajmuje. To jest takie fantastyczne, czy fascynujące prawo. Ale kiedy mamy tego czasu mniej po prostu spinamy się, skoncentrujemy się na tym, co najważniejsze i robimy to. Kiedy nam się wydaje, że mamy tego czasu tyle, no to w sumie siadamy do danego działania. Ale siadając jeszcze przeglądamy Facebooka, Instagrama, Tik Toka. No i w sumie już siedzimy i robimy to, ale tak nie do końca, zanurzeni w to w 100%.
No i tak się jakoś rozwleka, odkłada. No a czasami po prostu nam się nie chce usiąść. No i w sumie siadamy tak, żeby przed samym sobą powiedzieć: “No tak w sumie usiadłem, ale ale za bardzo nie potrafię się tak do końca zmobilizować.”
Dlatego, że być może nie wierzę, być może mi się nie che, być może siadam i póki co tylko przełamuję wewnętrzne opory. Kiedy czasami po prostu, jak nam się nie chce czegoś robić, to lepiej zrobić to od razu, łyknąć jak gorzką pigułkę. No i później cieszyć się z tej satysfakcji, że zrobiłem to.
Bo właśnie to napędza nas do działania, do sięgania dalej, do kolejnego działania i posuwania się naprzód. A więc czasami po prostu, jak nam się nie chce czegoś zrobić, albo jak mamy na to tyle czasu, po prostu łyknąć to, jak gorzką pigułkę. Po to by jak burza mknąć do przodu.
Bo trudno być szczęśliwym w swoim życiu, jeżeli nie ma się pasji…
Kiedy brakuje nam czegoś, co napędzałoby nas do działania…
Jeżeli tylko odklepujemy swoją pracę od ósmej do szesnastej. Jeżeli tylko w momencie, kiedy przekraczamy jej próg myślimy o tym, żeby jak najszybciej zapomnieć. A wtedy zaczyna się pustka. Bo nie mamy już nic, co byłoby motorem popychającym nas do działania. Wtedy też trudno nam znaleźć “wewnętrzne szczęście”.
Tymczasem kiedy praca, czy inna aktywność, np pasja daje nam takiego motywującego kopa, czy nie daje nam spokoju (ale w takim pozytywnym znaczeniu). Gdy, kiedy zasypiamy – myślimy o tym, co chcemy zrobić następnego dnia, myślimy o tym, jak usprawnić, ulepszyć, udoskonalić to, co robimy, dając upust swojej pasji.
Wtedy pasja staje się takim motorem, czy dopalaczem, który dodaje: smaczku, radości i energii w naszym codziennym życiu.
Tak więc warto, jeżeli nie potrafimy “zaangażować się” w swoją pracę, przynajmniej po tzw godzinach znaleźć sobie pasję, która wniesie ten pożądany zastrzyk pozytywnej energii. Inaczej trudno posuwać się do przodu.
Bez pasji nie masz energii, bez energii nie masz nic.
Donald Trump
Bo w życiu nie chodzi o to, żeby dzień w dzień chodzić do pracy, której się nienawidzi..
By jeszcze robić to tylko po to, żeby kupować rzeczy, których w gruncie rzeczy nie potrzebujemy.
Tylko chodzi o to, żeby znaleźć głębszy: sens i motywację, do tego, co robimy. By znaleźć coś, co sprawia, że mamy ochotę wstawać co rano i jeszcze podnosić coraz to wyżej poprzeczkę dla samych siebie. Ale nie po to, żeby tylko “pokazać się” przed innymi.
Znaleźć w sobie pasję, która będzie takim dopalaczem, czy wyzwalaczem pozytywnej energii. Pasję, która sprawi, że będziemy mieć ochotę z zapałem i z radością rozpocząć kolejny dzień po to, żeby robić to i żeby realizować w tym siebie. Pajsę, która będzie pozytywnie wypełniać nasze myśli, kiedy wstajemy rano i kiedy kładziemy się spać. Pasję, która będzie popychać nas naprzód i skłaniać do tego, by snuć odważne plany na przyszłość. Pasję, która będzie dodawać nam na co dzień energii i skrzydeł do tzw działania, do przechodzenia samych siebie, swoich ograniczeń i wewnętrznych oporów. Tak żebyśmy mieli ochotę planować i myśleć pozytywnie. Zamiast przeżuwać takie nieprzyjemne smaczki z minionego dnia.
Bo w życiu nie chodzi o to, żeby chodzić do pracy po to, żeby odwalić. A kiedy wybije 16:00 – zapomnieć i nie mieć nic pozytywnego, czego moglibyśmy się uczepić i co popychało by nas do przodu.
Zamiast tego tylko przeżuwać i przeżuwać: to, co powiedziała koleżanka, to, co powiedziała o tym, czy o innym w momencie, kiedy wyszedł z pokoju.
Wtedy jeszcze myślimy sobie: ” Aha, o nas też tak mówią.”
A kiedy nie mamy innej, bardziej pozytywnej, motywującej odskoczni pogrąża nas natłok tych zatruwających nas od środka – myśli.
Tymczasem chodzi o to, żeby znaleźć dla siebie zastrzyk pozytywnej energii i skoncentrować się na tym co wnosi coś dobrego w nasze życie i w życie innych ludzi. Zamiast przeżywać to całe zło, które inni sfrustrowani, którzy tego nie znaleźli z siebie wypluwają.
CYTATY O PASJI
Dobrze jest znaleźć sobie hobby, które tak człowieka wciąga, i sprawia, że z radością czeka się na kolejny tydzień, zamiast ponuro liczyć dni.
Cecelia Ahern
Jeśli nie potrafisz określić celu, określ swoją pasję. Twoja pasja doprowadzi cię wprost do celu.
T.D. Jakes
Pasja jest znacznie ważniejsza niż perfekcja wykonania.
C.G. Drews
Nasza pasja jest naszą siłą.
Billie Joe Armstrong
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym.
Stephen King
Nie potrzeba budzika. Budzi mnie moja pasja.
Eric Thomas
W gruncie rzeczy nie trzeba być w czymś najlepszym, wystarczy, że się to kocha.
Sue Monk Kidd
Duch marnieje, kiedy człowiek odrzuca swoje pasje.
Laini Taylor
Nic wielkiego na świecie nie zostało osiągnięte bez pasji.
George Hegel
Bez pasji nie masz energii, bez energii nie masz nic.
Donald Trump
Wszystko, co powoduje przyspieszenie krwi, jest prawdopodobnie warte zrobienia.
Hunter S. Thompson
Nie mam specjalnych talentów. Jestem po prostu strasznie ciekaw.
Albert Einstein
Kiedy twoja pasja i cel są większe niż twoje lęki i wymówki, znajdziesz sposób.
Jeśli czujesz, że jest coś, co powinieneś robić, jeśli masz do tego pasję, przestań marzyć i po prostu zrób to.
Wanda Sykes
Prawdziwa pasja przyciąga. Jeśli masz pasję w swojej firmie, do Twojego zespołu przyciągnie ona odpowiednich ludzi.
Robert T. Kiyosaki
Pasja jest genezą geniuszu.
Tony Robbins
Musisz być rozpalony ideą, problemem lub złem, które chcesz naprawić. Jeśli nie masz wystarczającej pasji od samego początku, nigdy nie wytrwasz.
Kryzys w niektórych sytuacjach może okazać się największą szansą, jaka spotyka nas w naszym życiu.
Kryzys – w znaczeniu trudna sytuacja, wyzwanie, która zmusza nas do zmiany, czy do przeorganizowania naszego życia, do wyjścia ze strefy komfortu, stanięcia oko w oko z wyzwaniem i stawienia mu czoła, zamiast chowania się gdzieś po kątach.
No i wtedy okazuje się, że jesteśmy w stanie zrobić więcej niż o to siebie samych podejrzewaliśmy, że jesteśmy zdolni do rzeczy, o których siebie nie podejrzewaliśmy, że po prostu możemy coś zrobić, jeżeli tylko życie popchnie nas i nie zostawi możliwości odwrotu.
Tak więc czasami właśnie najlepsze okazje pojawiają się w naszym życiu w przebraniu problemów.