Wiele lat temu miałam kota. I to nie jednego, a aż pięć. I to nie po kolei, tylko wszystkie pięć (5) od razu. No dobra, mieszkałam wtedy w domku z ogródkiem, a po kotach sprzątała moja mama. Prawda, że mamy są niezastąpione? Nie wiem, czy dzisiaj bym się na coś takiego odważyła? Choć … kot …
Nauka fotografii, świąteczne inspiracje z Instagramu.
Jeżeli jesteście w ferworze świątecznych przygotowań: robicie wypieki, przygotowujecie świąteczne dekoracje, pakujecie prezenty i chcielibyście jakoś to zgrabnie obfotografować, mam dla Was porcję inspiracji z Instagramu. Gwiazdkowo, piernikowo, ze śniegiem lub bez. Zresztą zobaczcie dalej… Marzena Marideko. Tu świąteczne dekoracje tak przepięknie prezentują się na drewnianych deskach. Dobrze dobrane tło – to może nie …
Jestem nadopiekuńczą mamą, ale staram się nie podcinać skrzydeł mojemu dziecku.
W zeszłą Gwiazdkę mój Pusiaczek był na takim rozkosznym etapie rozwoju, że oczami wyobraźni (nadopiekuńczej mamy) widziałam, jak przewraca na siebie świątecznie wystrojoną choinkę. Z całym (tłukącym się) dobrodziejstwem inwentarza: bombkami, lampkami i Bóg jeden wie czym jeszcze. To wszystko próbując nasycić, nienasyconą w tym wieku, ciekawość świata. Wymyśliłam sobie, że salomonowym rozwiązaniem byłyby nietłukące …