VADEMECUM BLOGERA

Od bloga do biznesu

https://vademecumblogera.pl/od-bloga-do-biznesu/

 

Z perspektywy tego doświadczenia, z perspektywy nie raz popełnianych po drodze błędów – chciałam powiedzieć o 3 rzeczach, na które warto zwrócić uwagę przy przechodzeniu od bloga typowo hobbystycznego do biznesu wokół takiego bloga.

Pierwszą rzeczą jest zmiana sposobu myślenia i postrzegania tego, co robisz.

Zauważyłam to u siebie i obserwuję u koleżanek blogerek: im dłużej blogujesz, im więcej dostarczasz wiedzy, treści, materiałów, rozwiązań za darmo, tym trudniej jest Ci przełamać się i stworzyć swój pierwszy płatny produkt, czyli produkt:
który wreszcie w namacalny sposób wycenisz, za który wreszcie poprosisz o choćby o jakąś symboliczną cenę, która może nawet nie pokryje wszystkich poniesionych kosztów, ale i tak będzie dla Ciebie aktem odwagi. Dla niektórych może i aktem Twojej pychy, ale machnij na nich ręką, bo w przeciwnym razie nigdy nie ruszysz z miejsca. A chodzi o to, byś wreszcie zdobył się na wewnętrzną odwagę i docenił siebie – chociażby mówiąc:

Słuchajcie, tym razem nie dzielę się wiedzą za darmo, ale stworzyłam kompendium wiedzy w pigułce, stworzyłam produkt, który przekazuje w pigułce taką, czy inną wiedzę, czy dla osób, które chciałyby ze mną pracować mam do zaoferowania konsultacje – odpłatnie… Choćby symbolicznie odpłatne. Ale tym stawiasz pierwszy krok, za którym pójdą kolejne.

To może okazać się trudne – szczególnie na początku, kiedy dopiero dokonuje się w Tobie ta wewnętrzna przemiana.

Dlatego prawdopodobnie wyda Ci się to trudne do zaakceptowania: zarówno przez Ciebie samego wewnętrznie, jak i przez grupę, która się wokół Ciebie zebrała. Bo skoro przyzwyczaiłeś ludzi do tego, że dotąd cały czas dawałeś wszystko za darmo i można było od Ciebie pobrać multum wiedzy, multum materiałów za darmo. 

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *