marketing internetowy, media spolecznosciowe, TUTORIALE, Twitter

Jak zdobyć obserwujących na Twitterze?

jak korzystać z twittera Jak zdobyć obserwujących na Twitterze

W jeszcze nie tak odległych czasach (jakieś 10 lat temu) Twitter w ogóle nie istniał. Ale to była zupełnie inna epoka. Dziś miliony osób posiadają konto na Twitterze. Takie konto powinien posiadać każdy blogujący. By przynajmniej twitować linki do kolejnych wpisów. 

Jak korzystać z Twittera? Co to jest Twitter? 

Twitter jest platformą do miniblogowania. Możemy wysyłać z niej w świat wiadomości zawierające do 140 znaków. Daje to z pozoru bezładny strumien najróżniejszych informacji: bezpośrednich relacji z wydarzen (np politycznych meetingów), prywatnych komentarzy do aktualności politycznych, kulturalnych czy społecznych, czy też bardziej osobistych twitów: pisanych spontanicznie, pod wpływem nastroju chwili: myśli, skojarzen: zabawnych, zgryzliwych, pomysłowych czy po prostu bezładnych, a może nawet bezmózgowych.

Twitter wypłynął na szersze wody w 2009 roku, kiedy to manifestujący w Iranie realcjonowali wlaśnie na nim przebieg wydarzen. Dzięki niemu cały świat na żywo i bez cenzury mógł śledzić śmierć Nedy (która stała się symbolem tamtego zrywu).

Jak zaistnieć na Twitterze?


Zasady są 2 i warto się ich trzymać. Ale oprócz tego potrzeba dużo taktu, taktyki i pomysłowości. Co robić?


1. Po pierwsze zacząć twitować.
2. Po drugie obserwować innych twitujących.
 


Jeżeli twitować to soczyście, któtko i z pomysłem. Nie zaszkodzi trochę humoru i kreatywności. Bo żeby zawrzeć coś sensownego w 140 znakach czasami trzeba się “lingwistycznie” nagimnastykować.


Narzedzia przydatne w twitowaniu.


Oczywiście w pewnej części swoją obecność na Twitterze można (i nawet trzeba dla oszczędności czasu) zautomatyzować. Chociażby po to by wysyłać linki do kolejnych postów.  


Ale by takie twity z linkiem chwytały, trzeba dobrze napisać tytuł. Jeszcze jeden powód, by tytułów na blogu nie traktować po macoszemu. Ale dobrze je sobie przemyśleć. I choćby zdrowo pokombinować. Nawet z odrobiną kreatywnej premedytacji. Kto jeszcze chce gotowe szablony skutecznych tytulów?


Jakie narzędzia mogą Wam się przydać do zwiększenia Waszej obecności na Twitterze? 

Jak zdobyć obserwujących na Twitterze ,jak korzystać z twittera
  1. Twitterfeed. Założenie konta jest tu bezpłatne. Dzięki niemu możecie automatycznie publikować Wasz feed (kolejne posty) w takich mediach jak Twitter, Facebook (np na Waszej fan page), Linked In. Wystarczy odpowiednio skonfigurować konto. A jest to dość proste.
  1. Feedburner. Warto dodać Waszego bloga do Feedburnera (z kilku powodów, ale to temat na osobny wpis). A jak już dodacie, to możecie skorzystać z zakładki Publicize i dalej Socialize, po to by automatycznie wysyłać twity z linkiem do kolejnych wpisów. Oczywiście nie ma najmniejszego sensu robienie tego samego za pomocą różnych narzędzi (Feedburner i Twitterfeed). By niepotrzebnie nie drażnić obserwujących. 
  1. Jeżeli macie bloga na wordpress.org to polecam chyba mniej znaną wtyczkę Tweet old posts.Ta na okrągło twituje za Was linki do starszych wpisów. Oczywiście to Wy dobieracie jej ustawienia. 
  1. Przydatnym narzędziem może okazać się Hootsuite do programowania Waszych błyskotliwych i zniewalających (i zupełnie spontanicznych) twittów.

 

Jak zdobyć obserwujących na Twitterze jak korzystać z twittera

5. Tweetadder . Dopiero się z nim oswajam. Ale nawet w wersji bezpłatnej pomoże zarządzać kontem na Twiterze. np wyszukiwać osoby, które twitują na podobne tematy lub unfollow (przestać śledzić) uzytkowników, którzy nie śledzą Twojego profilu (dla zachowania odpowiedniego ratio obserwowanych do obserwujących – ale o tym za chwile).

Drugą ważną rzeczą jest śledzenie odpowiednich osób. Jak ze wszystkim cała sztuka polega na tym by znalezć odpowiednich ludzi. Jakich? 

1. Po pierwsze wpływowe osoby w Waszej niszy. Nawet jeżeli bezpośrednio nie odwdzięczą się tym samym. 


2. Po drugie innych twitujących. Najlepiej na te same tematy. I tu zaczyna się zabawa w kotka i myszkę. Szczegolnie jeżeli jesteś początkującym blogerem.
 

Bo im więcej osób obserwujesz, tym masz większą szansę bycia obserwowanym. A im więcej masz obserwujących, tym Google większą wagę przywiązuje do twitowanych przez Ciebie linków. 

Na szczęście na Twitterze wiele osób działa według  biblijnej zasady: “Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”. Szkopuł w tym, że nie wszyscy. Czyli gdy zaczynasz kogoś obserwować, jest szansa, że ta osoba równiez dołączy do grona Twoich obserwujących.


Obserwowanie wciąż nowych osób – to najlepszy sposób na zdobywanie nowych followersów.   Na początku.  No, ale od czegoś trzeba zacząć. Gdy staniesz się autorytetem w Twojej dziedzinie będą śledzić Cię osoby, które dopiero chcą zaistnieć w blogosferze czy na Twitterze.


Ale zbyt duża dysproporcja w relacji obserwujących do obserwowanych zle świadczy o Tobie i mówi prawdę o przyjętej przez Ciebie taktyce. Dlatego od czasu do czasu trzeba zrobić porządki. Choćby takie najbardziej radykalne. Wyczyścić całą listę obserwowanych i jeszcze raz zacząć obserwowac, ale tylko tych którzy tez Ciebie obserwują. Mozna to zrobić brutalnie. Są do tego odpowiednie narzędzia np Tweetadder ma przewidzianą na tę okazję opcję.

Jak często twitować?
 
Na Twitterze można pozwolić sobie na większą gadatliwość niż na Facebooku. Trzeba za to nadrabiać pomysłowością. Bo nie zapominajmy o tym, by wszystko ująć w 140 znakach. Ale lepiej nadawać z umiarem, bo przesadę można przypłacić utratą obserwujących. 


Niektórzy potrafią spędzać całe wakacje na Twitterze. To dowód, że to wciąga. Ale tak jak ze wszystkim wskazany jest umiar i odrobina taktyki i taktu. Bo o ile stosunkowo łatwo o nowych obserwujących, o tyle łatwo też ich stracić. Wystarczy jeden klik (czy jakiś niefortunny twit).  


Jak to fajnie ktos sformułował. Cytuję (niestety autora tego twitu Wam nie podam, bo nie pamiętam, mam więc nadzieję, że  nie popełniam plagiatu):


[Tweet “Piszę – tracę obserwujących, nie piszę zyskuje, się dziwić, że jestem małomówny.”]Niecałe 70 znaków.

Ale na Twitterze nie wystarczy ograniczyć się do samego twitowania. Jak ze wszystkim, najpierw trzeba coś dać, by otrzymać.  Co robić?

  • Polub twity innych twitujących. Jest w czym wybierać. 
  •  Retwituj (czyli podawaj dalej) twity, na których, z tych czy innych dobrych powodów, zatrzymał się Twój wzrok. Niech inni też korzystają.  A co? Albo chociaż serdecznie się pośmieją. 

Jak to podsumować?

  •  Dorzucaj nowe osoby do Twojej listy Obserwowanych. To najprostszy sposób na rozpoczęcie dzialalności na Twitterze. Dalej pójdzie z górki.
  • Zautomatyzuj to, co możesz np korzystając z Twitterfeed . Zaoszczędzisz czas na inne czynności.
  • Możesz ułatwić sobie działania i zarządzać Twoim kontem na Twitterze za pomocą Hootsuite
  • Trochę taktu i taktyki nie zaszkodzi. Wyciśnij jak cytrynę lub po prostu korzystaj z Twojego legendarnego (czy nie) poczucia humoru i pomysłowości.
  • Pamiętaj, że jeżeli ktoś śledzi Twój profil, nie znaczy, że za chwilę się nie rozmyśli. Ale jak tak się stanie to po prostu powiedz sobie, że nie było Wam  po drodze. Tak bywa.
  • Zresztą po co Ci tysiące obserwujących, jeżeli nikt z nich nie będzie czytał Twoich genialnych wpisów i zaglądał do publikowanych przez Ciebie linków?

Uszy do gory. Jak nie wiesz od czego zacząć, możesz polubić mój profil na Twitterze. Odwdzięczę Ci się tym samym.

Pozdrawiam. serdecznie

Beata

Follow @HARDASKA

Podobne wpisy

6 sposobów, by zaistnieć na Twiterze. 
Jak stosować Twitter do promocji bloga?
Pierwsze kroki na Twitterze.

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

(2) Komentarze

  1. Dla mnie najlepszym narzędziem do obsługi Twittera jest Tweetdeck: https://tweetdeck.twitter.com/ Można dzięki niemu prowadzić kilka profili jednocześnie, planować posty i obserwować konkretne hashtagi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *