BLOGOWANIE

Amerykanin w Paryżu, czyli wszyscy jesteśmy niewolnikami stereotypów.

PARIS PARIS STEREOTYPY NARODOWE

PARIS PARIS STEREOTYPY NARODOWE

Anegdotka (mrożąca krew w żyłach) o Włochu (nie do końca włoskim), o Amerykaninie w Paryżu i kilka  niekoniecznie sprawdzonych stereotypów.

Zacznę anegdotką, zresztą zupełnie nie na temat, a w niej obiecany (w tytule) Amerykanin w Paryżu, Włoch (?, no może prawie i wcale nie do końca włoski) plus kilka stereotypów.

W podróży z irańską teściową.

Ci co podczytują moje blogi może gdzieś między wierszami podczytali, że moj mąż jest Irańczykiem. Na temat Irańczyków i Iranu funkcjonuje wiele stereotypów, niekoniecznie słusznych. Ale tu możecie swobodnie puścić wodze fantazji, przydadzą się, by zrozumieć poniższą anekdotkę.

Piosenka jest dobra na wszystko.

Tymczasem Irańczycy wbrew obowiązującym stereotypom to normalni ludzie, którzy żyją w … niekoniecznie normalnym kraju. W politykę nie chcę się bawić, powiem tyle: co kraj, to obyczaj. Na dowód kolejny filmik z piosenką Happy (inna wersja, może nieco gorsza od tej z wpisu ” Dla tych, którzy szukaja dobrego powodu, by poczuć sie szcześliwymi“, ale za to więcej w postaci). Tym razem, co prawda, nie wiem po ile batów zaliczyli uczestnicy “w nagrodę”  za udział w tym przedsięwzięciu.

Jedno wiem po kilkunastu latach małżenstwa z Irańczykiem (choć nigdy nie byłam w Iranie):  Irańczycy to bardzo serdeczny naród, nie przypominają ufoludkow, nie mają antenek na głowach, które skrzętnie ukrywają pod obowiązkową woalką. Poza tym mają świetną i do tego bardzo zdrową kuchnię (kiedyś zdradzę Wam przepis na mój popisowy ryż basmati po persku – wychodzi nawet mi). Póki co polecam 12 powodów, dla których warto jeść ryż. lub Sekrety kuchni perskiej.

Dlaczego stereotypy narodowe nie zawsze są prawdziwe?

Ale pozostańmy przy stereotypach. Otóż zdarzyło się, że moj mąż swego czasu wziął na stopa pewnego młodego człowieka. Owy młodzieniec rozpaczliwie spieszył się do pracy. Był środek upalnego lata. To ważny element dla zrozumienia całej tej historii. Mój mąż miał na sobie okulary przeciwsłoneczne (plus śniada cera, biała koszula, rozpięta na piersi). A to przecież po okularach (słonecznych), nawet gdy pada, poznamy rasowego Włocha.

Było wczesne popołudnie (gdzieś koło 15-tej). Swoją drogą rozumię i solidaryzuję się z tymi, którzy potrafią zaspać nawet na popołudniową zmianę.

Autostopowicz okazał się młodym Amerykaninem w Paryżu (jakich tu wielu). Do tego dość rozmownym, by nie powiedzieć gadatliwym (paszcza w ogóle mu się nie zamykała). Do czasu aż …

Autostopem przez życie?
 
autostopowicz, by formalnościom stało się zadość, zapytał kuriozalnie swego kierowcę:

 “A Ty z jakiego jesteś kraju? Jesteś Włochem?” (właściwie nie mając najmniejszej wątpliwości co do odpowiedzi, którą usłyszy – siła stereotypu).

Zaległa zatrważająca cisza.  
 
Tymczasem odpowiedz zbiła go z nóg. Zaległa zatrważająca cisza. Włosy zjeżyły mu się na głowie, bo … zadziałały najgorsze stereotypy i dosłownie stereoryzowały młodego Amerykanina. Właśnie zdał sobie sprawę, że sam na własne życzenie dał się uprowadzić w nieznane irańskiemu teroryście. Bo przecież wszyscy Irańczycy sa terrorystami – siła stereotypu. Znikąd oczekiwać ratunku.

Spokojnie. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Amerykanin w Paryżu dotarł na miejsce pracy w jednym kawałku i co ważniejsze na czas. A ja mam nadzieję, że może dzieki tej histori przemebluje swoje stereotypy.

 PARIS STEREOTYPY NARODOWE

Kilka prawd (nie stereotypów) o Irańczykach. 
 
PS 1. Irańczycy czyli Persowie nie są Arabami. Obrażą się (śmiertelnie) jeżeli za takowych ich wezmiecie. Ten zupełnie niesłuszny stereotyp wziął się stąd, że używają alfabetu arabskiego. Tymczasem ich język i rasa należą do grupy indoeuropejskiej.

A teraz wróćmy do Włochów, mody (nie tylko włoskiej, choć ta akurat ma szczególny smaczek):

No dobra, przyznam się bez bicia: zupełnie nie miałam pomysłu na tytuł. A zaczęło się od tego, że Maria-Tamara nominowała mnie (a właściwie mojego bloga) do Liebster Award. Czym jestem ogromnie zaszczycona. Maria-Tamara pisze o szyciu (szycie jest moją odłożoną na pózniej pasją). Z tej okazji chcę (i muszę) zmierzyć się z pytaniam postawionymi przez Marię-Tamarę, a także nominować 11 innych blogerów (i poprosić ich o przekazanie dalej pałeczki).  Ale o tym w dalszej części wpisu.

Moje odpowiedzi na pytania Marii-Tamary

1. Mój ulubiony projektant mody to… Salvatorre Ferragamo
2. Ulubiony butik to… ???
3. Ulubiona fryzura to… luzne wlosy
4. Paznokcie u rąk: krótkie czy długie? krotkie (dla wygody)
5. Czy oglądasz fashion tv? Tak z moją 3-letnią coreczką i dobrze się przy tym bawimy ha ha ha
6. Makijaż: wyrazisty czy subtelny? Subtelny.
7. Torba: duża czy mała? Duża, nigdy nie dosc duża (jak na moje potrzeby).
8. Gdzie spędziłaś/ eś wakacje? W Polsce (w Bydgoszczy – to moje rodzinne miasto)
9. Bikini czy kostium jednoczęściowy? Kostium
10. Buty: wysoki czy niski obcas? Sredni, jestem niskiego wzrostu (więc lubię optycznie się podwyzszyc), ale znowu nie mam skłonnosc samobojczych, a buty na wysokim obcasach na moich nogach za cos takiego należało by potraktowac: w szpilkach przy mojej umiejetnosci chodzenia połamanie nog pewne).
11. Czy często nosisz biżuterię? Tylko kolczyki (poki co)
Suknia zrobiona wlasnorecznie przez Edi bk

Moje nominacje do Liebster Award w kolejności alfabetycznej.

Tylko na początek mała fotka (podebrana u Edi) nie mogłam się oprzeć, musiałam Wam to pokazać: Cudowna, misternie wydziergana sukienka z różą (na szydełku nr 2, wzór z japonskiej gazetki). To chyba mówi samo za siebie (siła stereotypu, tu pozytywnego o Japonii). Panie, Panowie kapelusze z głów: Przyznam się, że opadła mi szczęka i wyskoczyła z zawiasów … w uwielbieniu.

1. Alchemia Kobiecoski  blog tylko o kobietach
2. All shades of blue – blog Wioli o dzierganiu
3. Edi bk blog o dzierganiu
4. Krolestwo krolowej Karo
5. Plantacja pozytywnych mysli
6. Pisze, maluje, fotografuje – blog bardzo kreatywnej Gosi, ktora potrafi zrobic cos (cudownego) z niczego 
7. Primo Cappuccino – blog Ani tylko o Wloszech
8. Shekoku – blog o szyciu
9. Sthae – blog Weroniki
10. White concept shirt blog o modzie (meskiej)
11 Zyj-kochaj-tworz. bardzo kreatywny blog Karoliny 

Moje pytania do nominowanych 

(jeżeli macie ochotę zmierzcie się z nimi), ale przede wszystkim nominujcie 11 innych blogow, by zabawa szła dalej w swiat (a własciwie w blogosferę):

1. Jak zaczęła się Twoje przygoda z blogowaniem?
2. Czego dzięki niej się nauczyłas? Co Ci to daje?
3. Jedna porada dla zaczynających pisanie bloga.
4. Twoja pasja.
5. Kawa czy herbata.
6. Masło czy margaryna (polecam masło).
7. Twoj ulubiony kolor.
8. Twoja ulubiona pora roku.
9. Twoja ulubiona piosenka.
10. Marzy mi się …
11. Nie mogłabym życ bez …

Wybór był bardzo trudny, niestety nie mogłam nominować wszyskich moich ulubionych blogów, nad czym ogromnie boleję (tych, które regularnie podczytuję i nie tylko).

Serdecznie pozdrawiam

Beata

Jeżeli macie ochotę zostać ze mną na dłużej, zapraszam Was serdecznie do zapisywania się na mój świeżutki newsletter.

A na blogu przeczytacie m.in.: 

 
https://www.facebook.com/vademecumblogerahttps://twitter.com/HARDASKAhttps://plus.google.com/113589991481358500540/postshttp://www.pinterest.com/hardaska/

 

 

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

(12) Komentarzy

  1. Weronika z SAE says:

    No to się w poniedziałek spodziewaj! 🙂 już zaczynam pisać odpowiedzi.

  2. Weronika z SAE says:

    Odpowiedzi już się piszą 🙂 dziękuję za nominację!

  3. 🙂 A mnie sie tytul podoba, choc tez czesto nie mam pomyslu na tytul i tak klece 😉

  4. Bsrdzo mi milo Beatko;-) jak tylko bede miala wiecej czadu, internet zacznie otwierac mi wszystkie strony min.bloggera to usiade i odpowiem:-) gorzej z nominowanymi…tyle tego przeciez;-) dziekuje za nominacje:-)

  5. hahaha super ta historia z Amerykaninem w aucie Irańczyka hahaha, ale się uśmiałam. Masz talent w opisywaniu takich humorystycznych sytuacji:D tego potrzebowałam w dzisiejszym, deszczowym dniu:D

  6. No to przyleciałam co sił w nogach by sprawdzić pytanka i stwierdzam, że fajne są i da się je sprawnie przerobić 🙂 Bardzo dziękuję za nominację. Nominacje zawsze są czymś miłym. Na pewno zbiorę się do odpowiedzi, ale jeszcze nie wiem dokładnie kiedy. Szczerze, to chciałabym, aby moi czytelnicy trochę odpoczęli od moich “spowiedzi” 😉 Na pewno się odezwę, kiedy już odpowiem.
    PS. Co ja widzę, jesteś z Bydgoszczy i byłaś u nas na wakacjach??? Ja właśnie mieszkam pod Bydgoszczą, jeśli jeszcze kiedyś przyjedziesz to się odezwij 🙂 (Dopóki jeszcze tu mieszkam!)

  7. Bardzo dziękuję za nominację, na wszystkie “podchwytliwe” pytania odpowiem na blogu.
    A swoją drogą te narodowe fobie mnie przerażają.
    Czekam na przepis na ryż:) Pozdrawiam

  8. Beatko, dziękuję Ci bardzo za nominację;) To dla mnie ogromny zaszczyt z największą przyjemnością odpowiem na Twoje pytania i przekażę ,,pałeczkę” dalej;)

  9. Beatko, od razu lepiej na tym zdjęciu! Zmieniłaś kolor włosów i uśmiech, i jest efekt. Ciągle się jednak upieram przy tym aparacie, namów kogoś, niech się sfotografuje 🙂
    Dzięki za nominację! I za znośne pytania 😉 A jest jakiś określony czas na to? Tak kilka dni chociaż.

  10. świętnia zmiana!

  11. Dziękuję za wyróżnienie:) Postaram się najlepiej jak umiem wywiązać z obowiązków:)))))))))))) Zdarzenie z Amerykaninem niesamowite, wiele bym dała za zobaczenie jego miny:)))))))

  12. Dopiero teraz zauważyłam, że jestem bohaterką tytułu Twojego wpisu:) Miłe to:) Cieszę się, że wzięłas udział w zabawie. I dziękuję za porcję informacji o Iranczykach. Ponieważ nie mam z nimi styczności na co dzień, dobrze, że opowiada o nich ktoś, kto ma informacje z pierwszej ręki:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *