Tak, ten wpis miałam opublikować po wyczekiwanym, wysondowanym przez prawie wszystkich możliwych sondażystów zwycięstwie Hillary Clinton w wyborach prezydenckich. A tu masz ci babo placek. Bill (zresztą też Clinton) nie zostanie kolejną First Lady.
Bo tę zaszczytną funkcję sprzątnęła mu sprzed nosa pewna (i to wcale nie Amerykanka) Melania Trump. Czyli kobieta, która według sondażu przeprowadzonego jeszcze w sierpniu tego roku była najmniej lubianą małżonką kandydata na prezydenta. Od czasów pewnej …. Hillary Clinton.
Ale po zupełnie niewysądowanym zwycięstwie Donalda Trumpa, kto by jeszcze wierzył sondażystom?
Dość złośliwości. Bo ma być pozytywnie i motywująco o kobietach. Wygrana Donalda Trumpa jest tylko dowodem na to, że po prostu świat się zmienia. Nawet jeżeli zupełnie nieświadomi tego politycy zostają na bocznym torze. To wcale nie znaczy, że będzie w nim teraz mniej miejsca dla nas kobiet. Wręcz przeciwnie.
Kobieta prezydentem?
A może już w przyszłym roku pierwsza w historii kobieta zostanie prezydentem Francji?
Marine Le Pen, dawniej córeczka swojego tatusia Jean Marie Le Pen. Dzisiaj z rzeczonym tatusiem drze koty. Publicznie. Bo czasy się zmieniają. Najukochańsze córeczki dorastają, stają się dojrzałymi kobietami i przejawiają własne ambicje prezydenckie.
A sama zainteresowana tak wiekopomnie skompentowała zwycięstwo wyborcze pana Trumpa. Jeżeli chcielibyście przećwiczyć sobie rodzajniki (articles: indéfini i défini) po francusku, to jest to idealne ku temu zdanie: Ce n’est pas la fin du monde. C’est la fin d’un monde.
[Tweet “To nie jest koniec świata. To koniec pewnego świata.”]
Kojarzycie słówko Le Monde. Monde znaczy świat. Z przedrostkiem określonym le – znaczy ten świat, nasz świat. To tytuł popularnej francuskiej gazety codziennej o tym, co aktualnie dzieje się na świecie.
Kobieta ma poczucie humoru.
Tak, kobiety mają cięty język. To pewnie jest ten przejaw naszej inteligencji. Ale kobiety też mają poczucie humoru.I to nawet te, które byśmy o to zupłnie nie podejrzewali. Tak ostatnio pozytywnie zaskoczyła mnie Cécile Duflot – była minister mieszkalnictwa z francuskiej Partii Zielonych Les Verts.
Otóż Cécile Duflot swego czasu (w lipcu 2012 roku) przemawiała we francuskim parlamencie, ubrana w kwiecistą sukienkę à la lata 50-te (to ta na zdjęciu), uwydatniająco opływającą dość obfity biust. I w takiej oto szaconej instytucji, szacowna pani minister stała się przedmiotem przyziemnie seksistowskich przycinek i gwizdów. Z wyraźnie odnotowalnym sloganem:
Rozpinaj guziki. Vas-y enlève les boutons.
Stare, niby to szacowne chłopy. A powiew lata, czy letniej sukienki tak potrafi im uderzyć do głowy. Chcesz kobieto iść do polityki, musisz mieć silne nerwy, twarde 4 litery, a jeszcze lepiej seksapil babochłopa. Bo inaczej … Biada ci.
Ale właśnie w związku z tym incydentem ostatnio była pani minister zaskoczyła (i to pozytywnie) poczuciem humoru. Otóż szczodrze użyczyła tę ziejącą seksapilem dla podstarzałych panów – sukienkę do muzeum. Tak, do Muzeum Sztuki Dekoracyjnej czyli Musée des Arts Décoratifs. Jako eksponat na wystawę o wymownym tytule: Stosowny strój wymagany. Czyli z francuska “Tenue correcte exigée”. Kiedy strój staje się zaczątkiem skandalu: “Quand le vêtement fait scandale”. Tę wystawę będzie można obejrzeć w Paryżu między 1 grudnia 2016 a 23 kwietnia 2017.
Bo kobieta, niby taka słaba i zwiewna istotka, ale potrafi wybrnąć z twarzą z każdej sytuacji.
Kobieta ma odwagę.
[Tweet “Aktem największej odwagi jest myśleć samodzielnie na głos. Coco Chanel”]
Afera Mediator. To nie potężna i powołana w tym celu we Francji Państwowa Agencja Nadzoru Lekarstw Afsaps, ale młoda francuska lekarka Irène Franchon ujawniła prawdę na temat toksyczności lekarstwa Mediator, produkowanego przez potężne laboratorium farmaceutyczne Servier.
To lekarstwo (preparat przeznaczony dla cukrzyków i osób cierpiących na nadwagę, który dzięki substancji zwanej benflouorex miał obniżać poziom cukru we krwi oraz zmniejszać poczucie głodu) było powszechnie stosowane przez całe 3 dekady.
A powołani w tym celu eksperci z Agencji Nadzoru Lekarstw (można przypuszczać, że szczodrze podpłacani przez potężne laboratorium) – zgodnie przymykali oko na, że tak powiem – kłującą w oczy prawdę.
Tę prawdę dopiero ujawniła młoda, niepozorna (i nawet nie powołana do tego) kobieta. Która przede wszystkim chciała pozostać w zgodzie z samą sobą.
Bo kobieta jest urodzonym dyplomatą.
Dzięki wrodzonej empati i wrodzonej, czy to nabytej w czasie macierzyństwa (za to zupełnie niedocenianej przez potencjalnych pracodawców) sztuce dyplomacji.
Pożycz mi na kilka minut Twojego cukierka –
poprosiła moja 3-letnia córeczka, swojego starszego (bo 10-cio letniego) brata. Ten usłużnie pożyczył. Ta rzeczywiście po kilku minutach oddała mu … pusty papierek po zjedzonym cukierku. I to z podziękowaniami.
To pewnie też jakiś znak zmieniających się czasów.
Oby. Kobieta już nie daje się (a przynajmniej nie tak bardzo jak kiedyś) bezwzględnemu dyktatowi lalki Barbie, ziejącej seksapilem i nieskazitelną linią: talia osy, nogi aż do szyi. To chyba taki fantazm wymarzony przez panów. Gdybym zgadywała, zgadłabym, że jej pomysłodawcą był facet. Ale nie. Jest nim kobieta Ruth Handler.
Niemniej wbrew wszelkim oczekiwaniom, wbrew oczekiwaniom, jakie sama w sobie pokłada – kobieta potrafi osiągnąć więcej niż byśmy ją z pozoru podejrzewali.
Kobieta cicho,acz skutecznie robi swoje i idzie naprzód.
[Tweet “Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Ja sobie na niego zapracowałam.”]
Estée Lauder amerykańska założycielka koncernu kosmetycznego, miliarderka.
Skupiłam się na tym, by mój sklep był wyjątkowy. Nasty Gal – jej historia TUTAJ
Nellie Bly, nawet jeżeli jej nie znacie, nigdy o niej nie słyszeliście, to właśnie dzięki Nellie Bly fikcja wymyślona przez Juliusza Verne “W 80 dni dookoła świata”, stała się faktem.
Nellie Bly objechała cały świat w 72 dni, 6 godzin, 11 minut i 14 sekund. A pomyślnie zakończyła swoją podróż 25 stycznia 1890 roku w wieku 25 lat. Po czym z przekonaniem stwierdziła:
Wiedziałam, że jeżeli będę wiodła się przyzwoicie, zawsze znajdą się mężczyźni gotowi przyjść mi z pomocą.
A skoro szczęślwie objechała cały świat w kóło, to widocznie tacy byli.
Nellie Bly była pierwszą kobietą, która podróżowała dookoła świata bez towarzystwa mężczyzny. Stała się wzorem dla wielu kobiet z jej pokolenia. A w kilka lat po swoim wyczynie w 1894 r poślubiła pewnego milionera i porzuciła na pewien czas dziennikarstwo.
Morał
Ten post drodzy panowie nie jest po to, by Was z nami skłócić. Wręcz przeciwnie. Doceńcie kobiety. To czasami robi nam tak dobrze. Lepiej niż najkosztowniejszy prezent na gwiazdkę czy jakąkolwiek inną okazję.
A i my, kobietki doceńmy się same. Bo to jest punktem wyjścia.
[Tweet “Jak chcesz, by ktokolwiek w Ciebie uwierzył, skoro Ty sam/sama w siebie nie wierzysz?”]
Pozdrawiam serdecznie
Beata
A w ramach wyzwania z blogiem Maknety robótka z mojego Instagrama.
Aż chciałoby się rzec: “Kobieto, puchu marny…”, ale się nie da.
Od razu poczułam się silniejsza!
Przepiękny wpis. Aż sobie zapisałam do ulubionych zakładek.