Kim jestem i czym się zajmuję? 8 rocznica blogowania

 

vademecum blogera beata redzimska

Kim jestem i czym się zajmuję?

Ponieważ ostatnio pewien czarodziej od marketingu zwrócił się do mnie z propozycją pomocy w rozwoju mojej marki i przysłał cała listę pytań, żeby pomóc mi lepiej to sobie uporządkować i ustalić, co jest moją mocną stroną i w jakim kierunku powinnam pójść.

Usiadłam do zastanowienia się i do spisania tego, kim jestem i dla kogo, czym się zajmuję w sieci i w czym pomagam innym ludziom.

Wyszło mi, że robię dużo rzeczy i powoli acz konsekwentnie rozwijam swoją markę. A raczej 3 równolegle prowadzone marki. Ale o tym poniżej.

Niemniej polecam takie ćwiczenie każdemu, z jednej strony, żeby to sobie dobrze uporządkować, z drugiej żeby docenić siebie i swoją pracę.

Ja już nie raz siadałam do odrobienia tej lekcji. Po to, żeby to sobie uporządkować i rozjasnić, bo

Działam w blogosferze od 8 lat (cały czas hobbystycznie) i rozwijam tu równolegle 3 niszowe marki

Vademecum Blogera – porady techniczne dla osób, chcących ruszyć ze swoim biznesem w sieci,

BeataRed – nauka francuskiego

ModanaBio – czyli dieta bezglutenowa bezmleczna.

Rzeczywiście zajmuję się wieloma rzeczami, tworzę sporo treści i działam na rozlicznych frontach. Poszłam tu w kierunku specjalizacji w dość konkretnych i wąskich niszach.

Moja specjalizacja nabiera coraz wyraźniejsze kształty. Tzn. tworzę materiały i produkty przeznaczone dla konkretnej grupy docelowej.

Vademecum Blogera jest tylko jednym z moim miejsc w sieci:

Nawet jeżeli to jest mój największy blog, jeżeli chodzi o zasięg.

Rzeczywiście nie mam tu jeszcze swojego produktu. Natomiast taki produkt w tym momencie przygotowuję: założyłam strone: kursy.vademecumblogera.pl na której powoli gromadzę materiały.

Jednocześnie na Vademecum Blogera od 8 lat tworzę przede wszystkim pomocne tutoriale dla osób chcących samodzielnie ogarniać swoją markę w sieci i rozpracowywać takie media społecznościowe, jak Pinterest, Instagram, czy Fb. A właściwie dzielę się swoim doświadczeniem, które czerpię z ogarniania w sieci swoich 2 innych marek.

Ale równolegle tworzę tu sporo postów motywacyjnych.

To taki mój drugi temat – konik, na który marzy mi się, by kiedyś napisać książkę: o motywacji, o wyrabianiu nawyku i konsekwentnym się tych raz ustalonych. To zreszta jest chyba moją najmocniejszą stroną. Jestem osobą cholernie konsekwentną. Co paradoksalnie nie zawsze jest zaletą. Ale długoplanowo zawsze doprowadzą do rezultatu.

W ramach Vademecum Blogera zajmuję się tworzeniem stron internetowych wraz z uruchomieniem pakietu mediów społecznościowych. Mam tutaj osobną witrynę – Anavella.pl i współtworzę ją z moją blogową koleżanką Dorota Strzelecka – grafikiem i też emigrantką.

Zdążyłam już stworzyć kilka stron: dla siebie i dla moich znajomych (w ramach tworzenia portfolio). Co prawda jeszcze tego wszystkiego nie umieściłam w tym swoim portfolio. Dopiero planuję to zrobić.

W ramach Vademecum Blogera prowadzę równolegle fanpejdża / instagrama / Pinterest i grupę na Facebooku dla blogerów.

Ale równolegle rozwijam jeszcze dwie inne marki:

Jako długoletnia emigrantka od prawie 20 lat mieszkająca w Paryżu – uczę francuskiego.

Tutaj moja strona BeataRed.

Świeżutko wypuściłam swój pierwszy kurs wideo o francuskich rodzajnikach – kurs rodzajnikowy z francuskim lektorem.

A na dniach stworzę darmowy program do nauki języka francuskiego, w ramach którego zbiorę i poukładam w logiczną całość wszystkie materiały do francuskiego, które dotychczas stworzyłam na YouTubie.

Jako, że język francuski jest tym językiem, którym posługuję się na co dzień, bo właściwie tylko bloga piszę po polsku.

W ramach tej odnogi mojej marki prowadzę dwa fanpejdże:

jeden z emigracyjnymi przemyśleniami – PARYZ NIEZNANY,

drugi sensu stricte do nauki języka francuskiego – Ucze sie francuskiego z BeataRed.

Oczywiście każdy w połączeniu z odpowiednim Instagramem:

jeden taki bardzo osobisty, który chyba najbardziej lubię, bo tutaj przychodzę, żeby sobie pogadać z koleżankami.

A drugi, na którym wykorzystuję grafiki, które przygotowuję pod Pinterest. Bo skoro mam materiały, to czemu nie miałabym wykorzystać ich w różnych miejscach w sieci. A jako że w tym momencie Pinterest jest moim konikiem i koncentruję się na jego rozwijaniu (tu też mam tyle kont, ile marek).

Oprócz tego na moim blogu BeataRed jest sporo darmowych materiałów i ebooków do pobrania do nauki języka francuskiego.

No a także przewodnik po Paryżu – (do pobrania za darmo na tejże stronie). Z racji tego, że zawodowo, na etacie od lat pracuję w turystyce.

 

Moda na bio

No i moja trzecia marka, która nazywa się Moda na Bio.

Pod tą nazwą prowadzę blog, który wyjściowo miał dotyczyć naturalnych metod na zdrowie i urodę (z wykształcenia jestem inżynierem chemikiem, nawróconym na styl życia blisko natury). Ale tutaj znowu skoncentrowałam się na wąskiej niszy jaką jest dieta bezglutenowa bezmleczna.

Dlaczego dieta bezglutenowo bezmleczna?

Dlatego że zaobserwowano, że taka dieta pomaga osobom, które cierpią na chorobę autoimmunologiczną, albo wykazują pewne skłonności, zeby taka chorobę być może w przyszłości rozwinąć (np teren alergiczny).

No i tu niestety moja mama zmarła na chorobę autoimmunologiczną (stwardnienie rozsiane).

Mój syn ma teren alergiczny (alergia na roztocza i astma).

Mi samej zmiana sposobu odżywiania i ograniczenie produktów mącznych i mlecznych w codziennej diecie drastycznie poprawiło stan zdrowia, kondycję fizyczną i linie. No i przede wszystkim przestały mnie dręczyć chroniczne przeziębienia. Nawet jeżeli korona wirus mnie przeczołgał tej zimy, ale doszłam do tego, że z reguły sezonowe grypy omijają mnie z daleka. Oczywiście nie tylko dzięki diecie, dieta jest tylko jednym z elementów zdrowego stylu życia, obok aktywności fizycznej i odpowiedniego nastawienia i odpowiedniej ilości snu.

Ale odkąd ograniczam produkty mączne i mleczne w swojej diecie dużo rzadziej łapią mnie wszelkiej maści przeziębienia.

Tu nie udało mi się całkowicieje wyeliminować mleka i glutenu z mojej diety.

Ale zmierzam w tym kierunku i testuję różne przepisy: bez glutenu i bez mleka (o czym piszę na blogu i na Instagramie)

 

Dodatkowo założyłam grupę na Fb – Dieta Bezglutenowo Bezmleczna, w której jest dużo osób zmagających się z jakąś dolegliwością, która skłoniła je właśnie do zmiany sposobu odżywiania na bez glutenu i bez mleka. Oczywiście celiakia i stwierdzone alergie, ale też choroby autoimmunologiczne, jak powszechne dzisiaj hashimoto, w których odstawienie produktów mącznych i mlecznych przynosi zdecydowaną poprawę.

Mi samej odstawienie produktów mlecznych pomogło w uporaniu się z chronicznymi przeziębieniami.

Ale tutaj członkowie grupy, wzajemnie dzieła się swoim doświadczeniem i dostarczają sobie multum porad i praktycznych pomysłów na dania bez mleka i glutenu. Grupa liczy sobie ponad 5500 osób.

No i oczywiście równolegle do grupy jest fanpejdż konkretnie poświęcony diecie bezglutenowo – bezmlecznej i Instagram.

Tutaj w ramach tej niszy mam swój własny produkt, czyli ebook z przepisami bez mleka i bez glutenu.

Plus drugi ebook na temat glinki zielonej (jestem praktykiem glinki i jako chemik doceniam jej niesamowite własności).

Współprace.

Jeżeli chodzi o współpracę – marki w zasadzie nie zwracają się same z propozycjami o współprace do takich mikro influencerów tematycznych jak ja. Więc takowych propozycji nigdy nie otrzymywałam. Ale też to nigdy nie było moim celem. Bo od zawsze myślałam o stworzeniu swoich własnych produktów.

No ale to wymaga czasu i zdobycia odpowiednich umiejętności.

A ja dodatkowo pracuję na etacie, wychowuję dzieci… Po prostu robię to jednoosobowo i rozwijam równolegle 3 marki w takim tempie, na jakie mogę sobie pozwolić. Tym bardziej, że jeszcze nie zdecydowałam się na skorzystanie z niewatpliwej dźwigni jaką jest zainwestowanie w reklamę np na FB.

Kiedyś pewnie się na to zdecyduję.

Ale ponieważ dotychczas traktowałam blogowanie bardziej hobbystycznie, z nadzieją, że wypracuję mały dochód, który przynajmniej pokryje mi koszty hostignu. W co wierzę, że to jeszcze nastąpi.

Newsletter

Mam newsletter (tzn 3 newslettery, jako że równolegle rozwijam 3 marki), który piszę może nie aż tak bardzo regularnie. Bo też trudno się to wszystko ogarnia jednoosobowo.

Ale mam zapisanych prawie 1000 osób na liście mailingowej w ramach Vademecum Blogera i w okolicach setki (ponad 130) w newsletterze o j. francuskim i Paryżu i tyle samo o diecie bezglutenowo bezmlecznej.

Ale oczywiście mogłabym robić więcej, wysyłać newsletter bardziej regularnie, pisać teksty bardziej obliczone pod SEO, realizować plan burza, trzymając się konkretnie przemyślanej strategii, ale ja robię to jednoosobowo i z założenia hobbystycznie, bo na codzień mam inne źrodła dochodów. Więc bardzo cenię sobie swoją wolność w temacie i edukację i rozwój, jaki z tego czerpię.

Ale może kiedyś uda mi się wejść na wyższy level.

Zobaczymy, co przyniesie przyszłość i ten niepewnym czas.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

Opublikowany przez BEATA REDZIMSKA

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb. Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu. Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności. Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję. Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci. Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie. Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego. A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

Dołącz do rozmowy

3 komentarze

  1. Bardzo Cię podziwiam Beatko, że tyle tworzysz w sieci mimo oddzielnej pracy zawodowej i dzieci! I gratuluję rozwoju tylu wartościowych marek. Ja od samego początku, jeszcze przed założeniem swojego bloga czerpałam z Twojej wiedzy, którą dostarczasz na Vademecum Blogera, często też korzystam z Twojej grupy dla blogerów. Naprawdę dziękuję za to, co robisz w sieci i trzymam kciuki za Twoje produkty, żebyś mogła na nich zarabiać!

  2. Jestem w Twojej grupie promującej blogowanie od ładnych kilku lat, chociaż uaktywniłam się dopiero niedawno, bo niedawno też wróciłam do blogowania. I byłam tak skupiona na tej części Twojej działalności, że umknęło mi, że masz bloga poświęconego nauce francuskiego! A to się idealnie składa, niedawno sama zaczęłam się uczyć tego języka i każde wsparcie mi się przyda. Super, że to robisz! Rób tak dalej, rozwijaj się i motywuj, jesteś nam potrzebna! A ja biegnę na Paryż Nieznany nadrobić zaległości!

  3. Jesteś osobą naprawdę wartą docenienia. Bardzo dobre podsumowanie i konkretną odpowiedź na pytania “czym się zajmujesz”, “powiedz coś o sobie”, “pochwal się swoim doświadczeniem”. Doświadczenie masz ogromne, jesteś pracowita, pomysłowa i zorganizowana. Piszesz o tym na co jest zapotrzebowanie. Ludzie dziękują Ci za to co robisz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowość - KURS - Twój pierwszy produkt online - 39,99 PLN + VAT Odrzuć

Exit mobile version