I jest to bardzo proste.

Jak podczepić pod zdjęcie na stronie link do pdf – u do pobrania?

Taki pdf, który będziesz chciał udostępniać jako dodatek – uzupełnienie – poszerzenie treści na Twojej stronie, a więc porcję pogłębionej wiedzy, która jeszcze mocniej potwierdzi Twoją ekspertyzę w danym temacie.

Czyli jako element Twojego wizerunku eksperta, jako kolejna cegiełka dokładana do skrupulatnie budowanej przez Ciebie marki w sieci, uwierzytelniająca Twoje kompetencje. Albo jako tzw lead magnet, czyli prezent za zapisanie się na Twój newsletter.

Zapraszam na tutorial:

Po pierwsze:

Przygotuj dokument w formacie pdf

Musisz sobie stworzyć taki PDF. Tutaj odsyłam Cię do wpisu, w którym pokazuję kilka najbardziej podstawowych narzędzi do tworzenia PDF – ów:

Tutaj bardzo prostym narzędziem jest np Power Point, który dodatkowo ma tę zaletę, że jednocześnie taki ebook opracowany w Power Poincie możesz przerobić na prezentację wideo, czy kurs wideo.

Innym narzędziem, którym prawdopodobnie posługujesz się na codzień, albo które przynajmniej masz zupełnie za darmo w zasięgu ręki jest Google Docs.

I tu zasada jest podobna: W momencie, kiedy masz przygotowany plik graficzny, zapisujesz go sobie z rozszerzeniem PDF. W ten sposób masz już gotowy PDF, który pobierasz na bloga po to, żeby udostępniać go dalej.

Dodaj ebook / plik w formacie pdf do swojego wordpressa:

Teraz, żeby przesłać taki pdf na swoją stronę:

  • wchodzisz w zakładkę Dodaj medium,
  • klikasz na Pobierz z zasobów,
  • z plików zapisanych na dysku swojego komputera pobierasz właśnie specjalnie przygotowany w tym celu plik z rozszerzeniem pdf.
  • W tym momencie, kiedy przerzuciłeś swój plik pdf do pobrania przez Twojego czytelnika do swojej Biblioteki Mediów na wordpressie, musisz odszukać zakładkę – Kopiuj odnośnik i stąd skopiować link, który prowadzi do Twojego ebooka, umieszczonego już na Twoim wordpressie.

Przygotowanie grafiki Pobierz pdf w Canvie

Teraz kolejną rzeczą jest przygotowanie grafiki, w którą kliknie Twój czytelnik chcąc pobrać przygotowany dla niego ebook, czy dokument w formacie pdf jak np dużo mniejszą, a jednak często bardzo pomocną check – listę (listę kontrolną), czy inny zbiór porad – typu wzór dokumentu, wzór umowy, kilka na szybko podanych tipsów, zestaw słówek do nauki języka obcego (jeżeli taka jest tematyka Twojej strony)….

Do przygotowania takiej grafiki z dokładnie wskazanym miejscem, w które trzeba kliknąć, by pobrać dany pdf możesz wykorzystać starą dobrą Canvę, czyli darmowy kombajn – narzędzie do tworzenia grafik.

Dodatkowo, żeby było dużo szybciej wybieram tu gotowy szablon, w którym podmieniam tylko tekst na własny i jeszcze leciutko odświeżam kolorystykę.

Następnie zapisuję sobie tę grafikę w formacie jpg i pobieram w podobny sposób jak wcześniej pdf na stronę.

Teraz wstawiam ją w dowolnym miejscu na stronie.


Jak podczepić link pod grafikę / zdjęcie na wordpressie?

I tutaj gwóźdź programu, czyli jak podczepić pod nią link, który po kliknięciu w daną grafikę bezpośrednio poprowadzi, czy wręcz przeniesie mojego czytelnika do gotowego już do pobrania pdf – u.

I tu, żeby podczepić pod zdjęcie link do dowolnego pdf – u, najeżdżam na nie, klikam w ołóweczek, dzięki czemu przechodzę do edycji danego zdjęcia.

Tutaj w zakładce odnośnik wybieram własny adres URL. W tym miejscu wklejam pobrany wcześniej odnośnik do mojego pdf – u. Teraz zatwierdzam, klikając na zaktualizuj i zapisuję / odświeżam wpis.

Po przejściu do danego wpisu w wersji zaktualizowanej, po kliknięciu na obrazek z napisem “Pobierz pdf”, czytelnik zostaje przeniesiony na adres, pod którym został umieszczony na moim wordpressie pdf do pobrania (który chcę udostępnić za darmo swoim czytelnikom celem budowania mojej marki w sieci).

W tym momencie czytelnik może przejrzeć dany PDF, albo od razu zapisać go sobie na dysku swojego komputera klikając na ikonkę Zapisz (na górze strony).

Ale dlaczego w ogóle miałbyś dawać za darmo cały ebook, czy chociażby wycinek swojej wiedzy w formie listy kontrolnej?
A to dlatego, że taki pdf, czy to w formie ebooka, czy mniejszej listy kontrolnej, albo wzoru umowy na pewno w podniesie Twoją wiarygodność jako eksperta w danej dziedzinie.

A jednocześnie jest fajnym prezentem, który pozwoli Ci budować relacje z Twoim czytelnikiem, który może w dalszej perspektywie czasowej skorzysta z Twoich płatnych produktów.
A ja dziękuję serdecznie.

Pozdrawiam cieplutko

Beata

PS. A tak nieśmiało przypominam się, że na moim YouTubie jako Beata Redzimska regularnie pojawiają się praktyczne tutoriale, które pomogą Ci budować Twoją markę i Twój biznes w sieci.

Twój produkt online

A jeżeli chciałbyś / chciałabyś stworzyć swój własny produkt online i przenieść swój biznes do sieci – jest już dostępny w moim sklepie w bardzo atrakcyjnej cenie  autorski kurs pt Twój produkt online, w którym krok po kroku poprowadzę Cię przez proces tworzenia Twojego pierwszego niskobudżetowego produktu online, zrobisz to za pomocą darmowych narzędzi, inwestując mniej niż 50 zł – a raczej tylko 49,19 w zakup kursu – zaczynasz rozwijać swój biznes online.

Już wkrótce w sklepie pojawi się kolejny kurs na temat tworzenia spójnego profilu na instagramie, potem kolejny na temat Pinterestu i dalej Canvy, czyli kurs ujarzmienia od podstaw narzędzia do opakowania treści w formie grafik, które będziesz mógł wykorzystać zarówno na blogu, na Instagramie, Pintereście, czy w innych mediach społecznościowych.

Opublikowany przez BEATA REDZIMSKA

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb. Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu. Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności. Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję. Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci. Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie. Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego. A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

Dołącz do rozmowy

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowość - KURS - Twój pierwszy produkt online - 39,99 PLN + VAT Odrzuć

Exit mobile version