BLOGOWANIE, marketing

Jak dalej wygłupiam się w konkursie na Bloga Roku ? Jak nauczyć tatę wysyłać sms-y ?

No dobra, miałam usiąść i napisać (a raczej przepisać) post z tutorialem: “Jak zaoszczędzić czas na Facebooku?”. A tymczasem usiadłam do Facebooka. Wszyscy tylko o konkursie na Bloga Roku. I licho mnie podkusiło : zajrzałam gdzie jestem. Widzę, że idę jak burza (w cudzysłowiu, a może nie). Od wczoraj przeskoczyłam z 25 strony (nie pozycji) na 19-stą stronę (nie pozycję). 

Jesteście kochani. Kocham Was. Ogromne dzięki. 

Nawet nie wiecie jaki to dla mnie długoletniej emigrantki tęskniącej za krajem – balsam na serce. No i dodało mi to skrzydeł. 

Pal diabli, że przypaliłam obiad. Dało się go zjeść. Siedzę na Facebooku i dwoję się i troję, by Was rozśmieszyć, a może wzruszyć, by zdobyć może jeszcze jeden malutki, malusieńki głos. Każdy głos jest dla mnie na wagę złota. 
 
Wiecie co pierwszy raz robię taką « kampanię » (w cudzysłowiu). I pierwszy raz tak dobrze się bawię na Facebooku. Mam nadzieję, że nie kosztem Waszych nerwów. Przeczekacie to ? Jeszcze tylko kilka dni. Do 10 lutego, do 12-stej. Proszę o wyrozumiałość i malutki głos.


Sama niestety nie mogę zagłosować na moje ulubione blogi. To minus dla organizatorów. Zapomnieli o emigrantach, a przecież wielu z nas pisze blogi. A może to i lepiej, bo tak bym wierciła dziurę w brzuchu wszystkim francuskim znajomym. Polskich niestety po latach na emigracji mam niewielu. Pozostaje mój tata, ale ten nie umie wysyłać sms-ów. No i masz babo placek. Wyżywam się na Facebooku. I to jeszcze jak. 
Pozdrawiam serdecznie Beata



Jeżeli pomogłam, zaciekawiłam lub rozbawiłam proszę polub mnie na FB:

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

(8) Komentarzy

  1. Beato, ja ze swojego CH numeru wysyłam SMSy. Tylko na początku dodaję +48 Mam nadzieję, że one nie idą w próżnię, bo w sumie nie wiem jak sprawdzić czy są skuteczne, ale nie dostaję żadnego powiadomienia o błędzie, to chyba działa 🙂

    1. A dostajesz odpowiedź, że zagłosowałaś na takiego a takiego bloga? Bo normalnie taki sms zwrotny przychodzi..

  2. Beatka…fajnie że pniesz się górę, życzę wysokich pozycji. Dzisiaj wszędzie daje się wyczuć ogromne podniecenie wśród blogerów, wiele koleżanek również startuje :))

  3. Jasne, że pomożemy:)! Idziesz jak burza w rankingu, będzie dobrze.

    1. Aniu ja przecież się tylko wygłupiam, nie mam żadnych szans, ale każdy głos dodaje mi skrzydeł do dalszego blogowania. Pozdrawiam serdecznie Beata

  4. Ok, wysłałam sms ! Życzę powodzenia 🙂

    1. Dziękuję Elu

  5. Trochę nie fajnie, że nie można zza granicy głosować, bo rzeczywiście wielu blogerów żyje poza granicami kraju i ich szanse są słabsze. Trzymam kciuki i skoro tak się dwoisz i troisz, to wyślę jeszcze jeden 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *