Poważne badania naukowe dowodzą, że trawa jest zawsze bardziej zielona w ogrodzie sąsiada.
⠀⠀
A konkretniej, że mamy nieodpartą, choć zatruwającą nam życie skłonność, by tak myśleć.
⠀⠀
To wyrażenie funkcjonuje w innych językach, np we francuskim: l’herbe est toujours plus verte chez le voisin.
⠀⠀
Badanie przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetu Cornell, pokazało np, że dostawcy przesyłek, kiedy poproszono ich o porównanie swojej pracy uważali, że paczki, które noszą są cięższe od tych, które trafiały się innym pracownikom.
⠀⠀
Tak oto ciężka praca fizyczna jeszcze bardziej ciąży.
⠀⠀
Bo korci nas do patrzenia na życie innych z pewnym takim minimalizowaniem ich trudności.
⠀⠀
Bo przecież nie zachodzą nam „osobiście” za skórę…
⠀⠀
Co prowadzi do poczucia, że innym jest lepiej.
⠀⠀
Tylko po co nam to?
⠀⠀
Bo w tym kontekście: ile trzeba mieć niestrudzonego samozaparcia, by docenić to, co mamy i nie zatruwać sobie radości życia cisnąca się na oczy zielenią trawy sąsiada (dosłownie czy w przenośni).
⠀⠀
Czyli minimalizować swoje sukcesy, bezpowrotnie tracące swój blask w cieniu sukcesów innych.
Bo przecież wystarczy rzucić okiem przez płot, by cieszyć się mniej ze swoich osiągnięć.
⠀⠀
Kiedy sytuacja ogrodnicza, (albo niekoniecznie ogrodnicza) sąsiada, którą znamy pobieżnie skłania nas do negatywnych odczuć na temat tego, do czego doszliśmy sami.
⠀⠀
A przecież …. prawdopodobnie nie zamienilibyśmy swojej drogi, predyspozycji, tego kim jesteśmy z kimś innym. Bo w sumie dobrze jest nam samym z samym sobą.
⠀⠀
Podróż do bardzo zielonej, bardzo zadbanej i bardzo zasobnej Holandii.
Zdjęcia z soczyście zielonej Holandii, kraju uporządkowanego od linijki, z soczystą zielenią i przepięknymi ogrodami…
⠀⠀
A tymczasem to wszystko jest w jakiejś tam części efektem niosącej ze sobą nieprzerwane zagrożenie sytuacji geograficznej:
⠀⠀
Holandia jest położona poniżej poziomu morza, woda może tu w każdej chwili się wedrzeć i wydrzeć te zadbane ziemie Holendrom. Którzy żyją z mieczem Damoklesowym nad głową.
⠀⠀
I można im zazdrościć, że tacy oszczędni, zaradni, zorganizowani….
⠀⠀
A można po prostu dążyć do tego samemu, zamiast zazdrościć.
⠀⠀
Zachwycił mnie holenderski Utrecht, ale jednak najbardziej swojsko, najlepiej czuję się w kraju. Pozdrawiam serdecznie
Beata