Jest taka rozkoszna i przeurocza scenka rodzajowa w wyśmienitej książce dla dzieci pt Mikołajek, francuskiego autora o polskich korzeniach – René Gościnnego.
W której właśnie w dniu Wigilii w domu tytułowego Mikołajka pojawia się dwójka jego przyjaciół tj. Alceste i Louisette.
I tu możecie sobie wyobrazić, jaki robi się z tego kocioł, sajgon i zdemolowane mieszkanie, zjedzone w przedbiegach, ale tylko w połowie ciasto, czyli tzw la bûche de Noel -przewidziane na świąteczną kolację (Alcesta – lepiej nie wpuszczać do lodówki).
Ale poza tym choinka zostaje ogołocona z igiełek, zapchany tymi igiełkami odkurzacz, który później wybucha od tego zapchania.
I tutaj taka niewinna fraza, rzucona mimochodem przez winowajcę – która jest godna uwagi, bo wszystko tłumaczy.
Bo niby jak to się zaczęło? Dlaczego w domu Mikołajka zjawiło się dwoje jego przyjaciół?
Bo rodzice kazali im pójść się bawić gdzie indziej, żeby nie pętali się im pod nogami podczas przygotowań świątecznych.
I to jakby naświetla i wyjaśnia problem. Tutaj jakby przerzucony gdzie indziej – do domu Mikołajka.
Tak na marginesie sama uwielbiam tę książkę. Jestem bardzo ciekawa czy też ją znacie?
Bo dziecko, jak najbardziej chce przyłączyć się do świątecznych przygotowań. A że czasami z tego wychodzi mentlik, sajgon, czy jak to tam nazywacie.
Ale właśnie warto włączyć do tego dziecko.
- Warto dla tych wspomnień, które z tego wyniesie.
- Warto dla rozwijania jego kreatywności.
- Warto po to, by uczynić ten moment jeszcze bardziej magicznym.
Dlatego mam dla Was kilka prostych pomysłów na kreatywne diy z dzieckiem.
Zainspirowały mnie tutaj dwie książki:
- Noel créations maisons – w tłumaczeniu – Gwiazdka – domowe ozdoby.
- Tous est là pour bricoler – Wszystko nadaje się do majsterkowania Pia Pedevilla
Proste pomysły dekoracji świątecznych do wykonania z dziećmi w wieku 5 – 10 lat.
Jakie materiały będą potrzebne?
Żeby dzieci mogły w pełni posłużyć się swoją kreatywnością warto zaopatrzyć się w takie podstawowe materiały, jak:
- kolorowa krepa,
- kartki kolorowego papieru,
- kalka do odrysowania wzorów,
- nożyczki,
- klej,
- wata,
- taśma klejąca,
- ewentualnie gwiazdkowe konfetti.


Gwiazdka z origami:
Chyba wszyscy znamy najprostsze pod słońcem origami, czyli tzw piekło i niebo.
Zrobione z kwadratowej kartki papieru.
- Składamy sobie takie piekło i niebo. Potrzebne nam będzie 5 sztuk.
- Następnie sklejamy je razem ze sobą, co daje taką sympatyczną przestrzenną gwiazdkę, którą możemy powiesić na choince.
Papierowy gwiazdor.
Można go w bardzo prosty sposób sobie przygotować z kwadratowego kawałka papieru:
- nacinając jego brzegi,
- zaginając je do formy kapelusza, czy raczej charakterystycznej, spiczastej czapki gwiazdora i
- dorysowując, albo doklejając takie elementy jak oczy, nos, brwi i broda (tutaj możemy wykorzystać skrawki wacików).
- Następnie sklejamy brzegi naszej wyjściowej kartki papieru, by uzyskać coś w rodzaju rulonika. Albo nawijamy naszego gwiazdora na rulonik od papieru toaletowego i przewiązujemy np kawałkiem włóczki.
Atrakcją dla dziecka jest przede wszystkim to, że możemy pomalować gwiazdora: albo farbą, albo kredkami, albo jeszcze lepiej korzystając z kolorowej (tu czerwonej) kartki papieru, możemy dokleić mu brodę i brwi ze skrawków wacików.
Po prostu wystarczy nasmarować fragmenty waty – klejem i przyczepić je w miejscu, w którym chcemy umieścić brodę i brwi naszego gwiazdora.
List do gwiazdora.
Bo jeżeli nie macie pomysłu na prezent dla dziecka – ono Wam go w ten sposób podsunie. Po prostu dajcie mu się rozpisać.
Prawdopodobnie okaże się, że macie listę prezentów, czy pomysłów na prezenty na całe lata i że ta spontanicznie dyktowana, czy pisana dla gwiazdora lista przekracza Wasz przewidziany budżet…
Ale najprawdopodobniej znajdzie się na niej ten wyjątkowy pomysł, który w dniu gwiazdki rozraduje Wasze dziecko.
Moje dzieci zrobiły fantastyczne mozaiki z konfetti, tutaj po prostu konfetti naklejone na kartce papieru kolorowego (zwyczajną taśmą klejącą). Można w ten sposób przygotować ozdobny list do gwiazdora.
Aniołek z łyżeczki.
Tzn łyżeczka przerobiona na aniołka.
Można (i tak chyba byłoby najlepiej) wykonać go z plastikowej łyżeczki, na której pisakiem dorysowujemy oczy i nos, a także doklejamy papierowe skrzydełka. Plus jeszcze kawałek waty na włosy aniołka.
No i oczywiście, kiedy macie dużo materiałów typu krepa, kolorowy papier, klej, konfetti i podsuniecie je swojemu dziecku – dziecięca kreatywność sama znajdzie dla siebie ujście.
Pozdrawiam serdecznie.
Wesołych świąt
Beata