Specjaliści raczej przychylają się do opinii, że lepiej być rozpoznawalnym blogerem -specjalistą w wąskiej dziedzinie niż jednym z wielu anonimowych (lub prawie) blogerów w szerokiej niszy. Oto ich argumenty :
1. Nie można być specjalistą od wszystkiego.
Koncentrując się na wąskiej tematyce powoli, acz skutecznie budujemy w niej wiarygodny wizerunek eksperta. Bo przecież jeżeli udało się nam na naszym blogu zgromadzić pokazną ilość sensownie napisanych postów z danej dziedziny, to rzeczywiście daną tematykę znamy od podszewki.
2. Osoby zainterestowane daną tematyką z czasem regularnie zaczną sprawdzać, co nowego napisaliśmy.
Tym bardziej jest to prawdziwe, im węższa i bardziej specyficzna jest wybrana przez nas nisza (co z zasady oznacza mniejszą konkurencję). W ten sposób zdobędziemy lojalnych czytelników. O tych w internecie (przy ogromnej konkurencji) najtrudniej. Pytanie tylko ilu? Ile osób interesuje dana nisza?
3. Po pewnym czasie powinno to zaowocować zainteresowaniem ze strony reklamodawców z danej branży.
Bo tym przecież szczególnie zależy na umieszczeniu informacji o swojej firmie i jej produktach w miejscu, do którego zaglądają osoby rzeczywiście zainteresowane daną tematyką.
Ten sposób dotarcia do potencjalnych klientów jest dużo bardziej skuteczny od umieszczania na chybi trafił reklam w przypadkowych mediach. A więc oznacza to dużą oszczędność środków i czasu.
4. Jednocześnie pozwoli to autorowi bloga nawiązać cenne z punktu widzenia zawodowego kontakty i zbudować wokół siebie społeczność podobnie myślących pasjonatów.
5. Niszowy, wyspecjalizowany blog jest dobry dla reklamy kontekstowej.
Istnieje duże prawdopodobienstwo, że dotrą na niego osoby chcące rozeznać się w danej dziedzinie np przed planowanym zakupem.
6. Wyszukiwarki lubią blogi o jasnosprecyzowanej tematyce.
Po prostu robotom wyszukiwarek łatwiej je zaklasyfikować. Z reguły zostaną one zaindeksowane szybciej od blogów wielotematycznych.
Skoncentrowanie się na w miarę wąskiej niszy jest więc lepsze z punktu widzenia optymalizacji bloga pod kątem SEO (search engine optimization).
7. Z tych powodów osoby traktujące blogowanie zarobkowo, najczęściej stosują właśnie taką taktykę. Zakladają kilka/ kilkanaście blogów o zawężonej tematyce. Następnie naprzemiennie dorzucają na nie kolejne posty. Nie wywołując w ten sposob uczucia przesytu u odbiorców.
Choć oczywiście wybór strategii powinien zależeć od motywacji piszącego, czasu jaki jest gotowy poświęcić na rozwijanie bloga i celu, jaki sobie wyznaczył.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Jeżeli macie ochotę zostać ze mną na dłużej, zapraszam Was serdecznie do zapisywania się na mój świeżutki newsletter.
A na blogu przeczytacie m.in.:
- Narzędzia dla blogerów – kompendium.W blogosferze nie przebijesz się bez znajomości.
- 7 błędów, które może też spowalniają rozwój Twojego bloga.
- 6 prostych hacków, które ułatwią Ci działania w social mediach typu Twitter, Instagram, Pinterest.
- Narzędzia, z których korzystam w blogowaniu.
- 37 prostych hackow, które pomogą Ci zoptymalizować Twojego fanpaga.
- Jak pisać dobre teksty na bloga?
- Jak pisać bloga PORADNIK
- Kto jeszcze chce gotowe szablony skutecznych tytułów?