Zostałam YouTuberem.
Miniony rok i kryzys, choć przyniósł ze sobą wiele przewartościowań tego, co dotychczas robiłam i wywrócił moje dotychczasowe nadzieje i projekty do góry nogami, to dał potężnego kopa, by spróbować nowych rzeczy, by wziąć swoje sprawy w swoje ręce, by jednak się nie dać.
A nowe projekty, oznaczają nowe nadzieje, nie napoczętą motywację i świeżą energię, by śmielej ruszyć z nowymi planami.