Ostatnio przeczytałam w jakiejś książce takie przemyślenie, że jeżeli skarżysz się, że tak ci w życiu ciężko i że tak ciężko pracujesz to: Przysłuchaj się ludziom w autobusie o 5-tej nad ranem… Jestem z tych, którym znajome są te poranne autobusy o 5-tej nad ranem. Często o tej porze jeżdżę do pracy…. Nie za bardzo …
Czytaj dalej „Moje życie emigrantki…. Paryż, metro, piąta rano….”