Czy dopadł Was już kiedyś burn out? Mnie tak. Nie jestem żadnym maklerem giełdowym, nie biegnę na czele wyścigu szczurów (z wywieszonym językiem i na szpilkach). Nie mam z tego tytułu żadnej zadyszki. A jednak dopadł mnie burn out i przewrócił dotychczasowe wyobrażenie o tym zjawisku. Bo burn out dotyka również kobiety (i to nawet …
