BUDOWANIE MARKI OSOBISTEJ, Instagram, media spolecznosciowe, VADEMECUM BLOGERA

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

Jak rozkręcić Instagrama?

Po pierwsze punktem wyjścia powinno być stworzenie przyjaznego dla oka odbiorcy profilu.

I tu mamy do wyboru multum różnych technik i stylów oraz bezkresny horyzont inspiracji.

To prawda, że na Instagramie panuje przeogromny ścisk i tłok (że szpilki nie wepchniesz). Ale to jest to social medium, w którym mimo wszystko go stosunkowo łatwo, o ile nie najłatwiej, wywołać interakcję.

1. Przejrzyj Instagrama w poszukiwaniu inspiracji.

Uważam, że Instagram może być świetnym punktem wyjścia do przebudzenia w sobie zmysłu fotograficznego. Niewyczerpana skarbnica inspiracji. Co jest najtrudniejsze na początku to znaleźć swój styl, czy zdecydować się na jakiś konkretny styl.

Jeżeli macie doście cierpliwości i samozaparcia przescrolujcie sobie jakiś popularny profil do samych początków jego powstania. Z dużym prawdopodobieństwem czeka Was w na nim niespodzianka, czyli totalny chaos i dopiero co z tego chaosu uwalniający się (i to przebłyskami) – własny styl.

Jeżeli chodzi o szukanie swojego stylu to może być u niektórych, przynajmniej u mnie to był długi proces.

Jeżeli nie za bardzo wiecie jaki docelowo jaki ma być Wasz Instagram – punktem wyjścia może być podglądanie innych i jednoczesne próbowanie.

Uczulenie się na piękno…

Ale równolegle warto przełożyć te inspiracje na praktykę (czy przetestować je w praktyce, próbując robić coś podobnego).

To nic, że nie będzie wychodziło, ani nawet za bardzo przypominało topowych profili. Odkrywanie swojego stylu – to jest proces. I to jest jak najbardziej dowód na to, że dochodzenie do mistrzostwa musi zabrać sporo czasu. Nie ma drogi na skróty.

Wszystko, co doskonałe dojrzewa powoli.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

Ale jeżeli z wiarą i entuzjazmem wyruszysz w tę drogę, możesz oczekiwać, że kiedyś zostanie to docenione.

Moje pierwsze stylizacje kulinarne zestawiałam próbując ustawić swoje gadżety podobnie, czy w ten sam sposób jak kilku inspirujących mnie blogerów lajfstajlowych: np @alabasterfox.

W ten praktyczny sposób zrozumiałam np czym jest kompozycja otwarta i zamknięta. Zrozumiałam, że docelowo minimalizm to nie jest mój styl.

Jeżeli chodzi o stylizacje kulinarne – swego czasu bardzo intensywnie podglądam Adriannę z @Alabasterfox. Podglądając sporo się nauczyłam, ale ostatecznie poszłam w innym kierunku. Bo pod mojego bloga MODA NA BIO pragnę raczej stworzyć profil tętniący witalnością i zielenią, z myślą i kolorem przewodnim: IN GREEN WE TRUST, czyli wierzę w zieleń.

Niemniej warto znaleźć sobie kilka takich fajnych, inspirujących profili jako punkt odniesienia, czy po to by postawić sobie poprzeczkę trochę wyżej:

Mam takie profile – niedoścignione wzorce:

bardzo różnorodne, jeżeli chodzi o styl (ale ja też mam – prowadzę 3 różna profile na Instagramie, z założenia 3 różne tematy i docelowo 3 różne style). Przewijają się tak tutaj trochę mimochodem przez całą długość tego wpisu.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

2. Nie wrzucaj zdjęcia po to, żeby wrzucić tu zdjęcie.

Dla mnie to największe wyzwanie i najgorsza pokusa.

Ale z tak zwanego feedbacku wiem, że sporo osób przestało mnie obserwować, dlatego że publikowałam tu za często.

Bo generalnie lubię (tzn wręcz uwielbiam) robić zdjęcia telefonem i robię ich za dużo. Rolka na telefonie pęka mi w szwach.

Dlatego na pewno etapie namnożyłam tych profili na Instagramie (profili tematycznych). Co docelowo okazało się pułapką.

Bo ważne, choć czasochłonne na Instagramie jest budowanie relacji – celem wywołania pierwszych komentarzy. A potem z punktu widzenia Instagramowego algorytmu równie ważne jest w miarę aktywne odpowiadanie na zostawione komentarze.

Warto regularnie zaglądać na Instagrama. I tutaj posiadanie, czy wypracowanie pewnej koncepcji czy linii przewodnie jest bardzo ważne: by wiedzieć, czego się trzymać: kolor przewodni, styl.
I tu np….

Aplikacja Planoly.

Mamy tutaj podgląd tego, jak będzie wyglądała nasza siatka zdjęć z Instagrama po dodaniu dopiero co zaplanowanej kolejnej fotki.

Biblioteka mediów na Instagramie.

Jeżeli wcześniej obrobimy dane zdjęcie i zachowamy je jako kopię zapasową (ta opcja jest dostępna na Instagramie od jakiegoś czasu), wtedy możemy podejrzeć w naszej bibliotece, jak dane zdjęcie pasuje do pozostałych, szczególnie do tych opublikowanych poprzednio.

Jeżeli chodzi o częstotliwość publikacji to nie należy z nią przesadzać – 1 – 3 nowych zdjęć dziennie. Ale warto utrzymać tu pewien rytm, czyli być systematycznym.

Odkąd zdecydowałam się na postawienie, czy uczynienie priorytetowym jednego konkretnego konta na Instagramie (@beataredzimska) i publikuję dziennie 3 fotki – obserwuję co prawda nieznaczny, ale jednak przyrost obserwujących (na koncie, które od lat stało w miejscu – Alleluja).

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

3 Tu ważnym elementem jest kolor.

Zachowanie spójności kolorystycznej, czy po prostu wybór koloru przewodniego jest chyba najprostszym sposobem na osiągnięcie jako takiej spójności wizualnej całego profilu.

Bo właśnie przez kolor przebija się odcisk naszego stylu.

I znowu: można narzucić sobie pewną dyscyplinę, albo przyjąć takie założenie, że nie każde zrobione zdjęcie automatycznie wysyłamy na Instagrama.

Tylko uprzednio analizujemy: czy pasuje, czy wpasowuje się np. w koncepcję kolorystyczną naszego profilu. Co wcale nie wyklucza zabawy kolorem.

Bezpiecznie pozostając w pewnej palecie kolorów np. mój ulubiony (a jakże kolorowy i radosny) Bright Bazar.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

4. Edycja zdjęć na Instagrama. Aplikacje do edycji zdjęć.

Świetną aplikacją jest Snapseed, gdzie w prosty sposób można podkręcić dane zdjęcie.
Instagram sam w sobie ma wiele fajnych funkcji edycji fotek.

Nie mogę wręcz uwierzyć, że to mówię, ale w pewnym sensie Instagram zdemokratyzował fotografię. Każdy może tu stworzyć swoje portfolio i doskonalić swoje umiejętności fotograficzne.

Sama coraz częściej wykorzystuję na blogu zdjęcia robione telefonem (teraz mam iphona – jest ogromna różnica jakości zdjęć w porównaniu z moim poprzednim Androidem) i obrobione właśnie na Instagramie.

To bardzo upraszcza proces obróbki, czy przygotowania wpisów do publikacji i oznacza dla mnie ogromną oszczędność czasu.

Selfie na Instagrama… Chociażby w ramach mega przebojowego hasztagu polishgirl…. Podobno jeden z najpopularniejszych hasztagów wszechczasów na Instagramie. Bo wiadomo, że najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny i do tego są patriotkami.

I tu jestem fanką aplikacji You Cam Make-up, która jednak zdecydowanie potrafi poprawić urodę i wy tuszować jej pewne mankamenty.

Jeżeli macie opory przed robieniem sobie selfie bez znieczulenia dla widza, to tę aplikację można potraktować ją jako swego rodzaju znieczulenie. Tak symptatycznie ugładza urodę, że lżej na siebie patrzeć.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

5. Jasność. Jasne zdjęcia są zawsze lepsze.

Instagram jest trochę tak jak Pinterest. Intuicyjnie surfujemy po nim w poszukiwaniu radości życia, inspiracji i pięknych stylizacji.

Może w pewnym sensie pułapką byłoby branie tej wystylizowanych rzeczywistości, tzn fikcji z Instagrama za rzeczywistość. Instagram jest dla poprawienia humoru.

Przychodzimy tu w poszukiwaniu radości życia, estetyki kompozycji, pięknych stylizacji i widoków. Jednym słowem inspiracji do tego, jak uczynić swoje życie piękniejszym i jak pogodnie, z większa pogodą ducha patrzeć na świat.

Bo zdjęcia szare, robione w ponurych wnętrzach, nie obrobione, nie podkręcone, czy po prostu nie doświetlone dalszą obórbką – takiej radości życia nie wlewają w odbiorcę…..

Szaroburo i ponuro…. A przecież Instagram jest taką ucieczką od szarości, bałaganu w świat pięknych stylizacji i jak najbardziej egzotyczne klimaty….

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

Tu kluczem, jednym z najważniejszych kluczy jest oświetlenie.

Profesjonalny fotograf prawdopodobnie potrafi nadrobić niedobór światła.

Ale dla zwyczajnych użytkowników Instagrama najlepszym rozwiązaniem byłoby korzystanie z naturalnego światła dziennego, czyli zaplanowanie swoich ha sesji fotograficznych np. na weekend, w godzinach, kiedy mamy dobre oświetlenie, tzn dobre światło dzienne (a nawet jeszcze doświetlenie swojej stylizacji blendą i późniejszą obróką – aplikacja Snapseed, albo edytor w samym Instagramie).

Bo dobrze oświetlone, czy rozświetlone zdjęcie wnosi ten element radości i optymizmu, w poszukiwaniu którego właśnie w takim uzależnieniu surfujemy po Instagramie.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

6. Czy warto wymazywać zdjęcia z Instagrama?

Bo czasami osobiście nachodzi mnie taki dylematy.

Chyba w odpowiedzi na te ludzkie instagramowe dylematy – Instagram (z pełnym zrozumieniem) oferuje ostatnio (w miarę nową funkcję) Zarchiwizuj, czyli zarchiwizuj zdjęcie i nawet ewentualne komentarze. Jeżeli stwierdzamy, że dane zdjęcie rozbija, czy narusza wypracowaną spójność wizualną naszego profilu – można je w ten sposób zarchiwizować (wiedząc, że w razie potrzeby będziemy mogli je przywrócić na swoje miejsce).

Bo z jednej strony zdjęcia rozbiejające spójność, czy niepasujące do harmonijnej kompozycji, zakłócające jak ten dysonans spójną harmonię profilu czasami lepeij po prostu wyciąć.

Bo w pewnym sensie Instagram jest niesprawiedliwy. Jeżeli pierwsze wrażenie jest ważne, tutaj wręcz pierwsze wrażenie jest decydujące.

Na to pierwsze wrażenie ogromny wpływ ma to, jak poszczególne fotki współgrają ze sobą. Dla osoby przypadkowo zaglądającej na nasz profil liczy się ogólne wrażenie. Więc tu nawet jeżeli pojedyncze fotki nie są arcydziełami sztuki, ale jakoś tak fajnie są dobrane razem, dopasowane np jedne do drugich kolorystycznie.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

7. Tematyczność profilu na Instagramie.

Skoncentrowanie się na niszy tematycznej.

Bo dużo mówi się od jakiegoś czasu o tym, że przyszłością blogosfery są blogi eksperckie.

W pewnym sensie przekłada się to, czy dotyczy również profilów na Instagramie.

Eksperckie profile, tu np. mikroblogi koncentrujące się na danej niszy tematycznej.

Jakby właśnie w tym kierunku zmierzał Instagram wprowadzając możliwość obserwacji konkretnych hasztagów.

Tu zdradzę Wam mój patent (uzasadniający prowadzenie tematycznego Instagrama w powiązaniu z tematycznym fanpagem), czyli wykorzystanie Instagrama jako zaplecza logistycznego dla fanpejdża, czy nawet bloga.

Swoje instagramowe notki tematyczne, które traktuję jako takie zaplecze logistyczne – jednym kliknięciem przerzucam na fanpejdża. W ten sposób mam zawsze dostępne zaplecze treści do udostępnienia na fanpagu, np w przypadku braku czasu czy pomysłu. To bardzo usprawnia działania w social mediach. Tymbardziej wiedząc, że mogę tu wrócić do starszych notek z Instagrama i podarować im drugie, trzecie, czwarte życie na fanpagu. Dlatego dobre treści na Instagramie są moim priorytetem.

A jednocześnie wykorzystuję bezpośrednio tutejsze (obrobione tutaj) zdjęcia na bloga – bezpośrednio przerzucam je sobie na bloga i za pomocą wtyczki Instagram Slider Widget.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

Dlatego podsumowując temat tematyczności profilu na Instagramie:

Po pierwsze prowadzenie profilu tematycznego i powiązanie go z tematyczny fanpejdżem pozwala mi na wielokrotny recykling treści, czyli ich powtórne wykorzystanie.

Ile razy tą samą notkę z Instagrama po raz kolejny przerzuciłam na Facebooka – dosłownie jednym kliknięciem.

Po drugie prowadzenie tematycznego profilu na Instagramie pozwala na zbieranie wokół niego zainteresowanej danym tematem – grupy docelowej.

Po trzecie prowadzenie profilu tematycznego, gdziekolwiek, służy budowaniu wizerunku eksperta.

Co bym nie przytaczała argumentów za tematycznością profliu na Instagramie, to jednak uważam, że na jak najbardziej tematycznym profilu na Instagramie jest miejsc na odcisk jego autora.

Jak najbardziej jest tu miejsce na bardziej osobiste fotki, zwierzenia, przemyślenia, czy refleksje. Bo to buduje głębszą i bardziej spontaniczna więź z odbiorcą.

Budowanie marki na Instagramie. Jak rozkręcić Instagrama?

8. Insta Stories.

Insta stories to równoległy trend, miejsce i osobna linia prowadzenie profilu na Instagramie.

W pewnym sensie to taki wentyl bezpieczeństwa dla osób, które narzuciły sobie bardzo ambitny, dopracowany w każdym detalu styl i wizję bardzo spójnego stylistycznie profilu na Instagramie.

Bo tutaj mamy więcej miejsca na spontan. Kolejne insta stories idą w niepamięć po 24 godzinach (chyba, że sami chcemy je wyróżnić).

Tu możemy puścić coś, co wyłamie się z tej dopracowanej spójności profilu. Pokazać siebie bardziej na luzie.

I tu, w ramach insta stories widzimy czasami perfekcyjną blogerkę modową, która wrzuca tu treści bardziej na luzie, równolegle do swojego oficjalnego, perfekcyjnie dopieszczonego od strony wizualnej streamu na Instagramie. Co czyni ją z kolei bardziej ludzką, a przez to bardziej sympatyczną.

Insta story – to temat na osobny wpis.

Ale warto się tutaj bawić tym (tymi rozwiązaniami), które podsuwa nam Instagram:

  • tu mamy różne bajeranckie gadżety – typu emotikonki,
  • możliwość dodania hasztagu do naszej realcji (bardzo użyteczna opcja, zauważyłam po sobie, że zasięg jaki osiągnie dana realcja ma spory związek z użytym hasztagiem.
  • animowany gif (u mnie ostatnio znikło),
  • bumerang, czyli ta sama scenka przewijana od przodu w tył i z tyłu w przód, co daje fajne efekty komiczne.
  • Filtry w ramach samego Instagrama.

Ale również aplikację zewnętrzne jak np.

Adobe Clip – z jej pomocą możecie posklejać fragmenty filmów w jedną całość i podpiąć pod to muzyczkę.

PicPlayPost – aplikacja, która pozwala przygotować animowaną składankę w formie przewijających się zdjęć z podkładem muzycznym.

Podobnie aplikacja Quick.

Jeżeli chcecie nagrywać insta story z samym sobą w roli gadającej głowy, możecie upiększyć ją sobie (czyli poprawić sobie urodę) dzięki aplikacji You Cam Make Up.

Podsumowanie:

  1. Po pierwsze: systematyczność – 1 – 3 zdjęcia dziennie.
  2. Po drugie: zaangażowanie i rozwijanie relacji.
  3. Po trzecie: szukanie swojego stylu, czyli swojego odcisku stylistycznego. I tu temat rzeka: punktem wyjścia może być np kolor przewodni.

Ale niezależnie od tego, jaki kierunek (kolorystyka, klimat…) chcesz wybrać dla swojego Instagrama, punktem wyjścia byłoby zastanowienie się czemu on ma służyć i do kogo chcesz z nim dotrzeć.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

(2) Komentarze

  1. Bardzo fajny artykuł Beata 😉 Miło Cię poznać 😉 pozdrawiam kobieta z Pasją Monika 😉 mmhorses_monika_mehlich

    1. Monika, mi rowniez jest bardzo milo. Pozdrawiam cieplutko. Beata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *