motywacja

Motywatory. Lekcja optymizmu, czyli 17 rzeczy, których nauczyło mnie blogowanie.

motywatory
 

Kiedy zabieramy się za pisanie bloga, wszystko wydaje się takie proste. Znamy tylko i wyłącznie przykłady blogerów, którym udało się zgromadzić sporą publiczność. Choć nie stało się to z dnia na dzień. 

Tymczasem siadamy do pisania, a czytelnicy jakoś nie walą się drzwiami i oknami. Co najwyżej notujemu pojedyncze wejścia. Dodatkowo: im dalej zagłębiamy się w blogowanie napotykamy na kolejne przeszkody (techniczne). Z pozoru nie do przejścia. Wtedy łatwo zapomnieć, że:

Wszystko jest trudne, nim stanie się proste i że czasami największe okazje w naszym życiu, pojawiają się w przebraniu problemów.

Jak mimo tych wszystkich przeszkód nie stracić motywacji do blogowania? Potrzebna jest:

  • PASJA do pisania na wybrany temat. Działa jak potężny akumulator, który niezależnie od okoliczności ładuje nas niewyczerpującą się energią.
  •  POKORA, by cierpliwie i wytrwale iść naprzód. Nie oczekując zbyt wiele. Jeżeli sukces kiedyś przyjdzie, tym lepiej. Ale nagrodą za wytrwałą pracę jest już zadowolenie, własny rozwój i poznani po drodze cudowni ludzie.
  •  ODROBINA ZDROWEGO OPTYMIZMU. Nie hurrra optymizmu. Ten lepiej zachować do pisania tekstów reklamowych. Tylko zrównoważonego optymizmu. Takiego, który powoli, ale systematycznie dodaje nam energii, by posuwać się naprzód. Bo im dłuższa droga, tym większa satysfakcja, kiedy w końcu uda się dojść do celu. 
 
A teraz już mała porcja optymizmu. Zebrałam kilka budujących cytatów pozbieranych po sieci.

1. Nie bój się błędów. 

Prawdziwymi błędami są jedynie te, które niczego Cię nie nauczyły.
Na błędach najwięcej można się nauczyć. Szkoda, by poszły na marne i jedynie psuły nam nastrój. Najlepiej przemieniać je w kolejne kroki na drodze do celu.


Błędy są nieodłącznym etapem w procesie uczenia się. Nie można ich uniknąć. Trzeba przez nie przejść. Tylko warto przy okazji wycisnąć je jak cytrynę i wzmocnić się nimi na dalszą drogę.

Odnośnie blogowania.  

Czasem trzeba pobłądzić zanim wyjdzie się na własciwą drogę. I np szukać własnego stylu metodą prób i błędów.

Praktyczna porada:

  • Zastanów się nad trzema błędami, jakie popełniłeś w swoim blogowaniu. Jaką możesz wyciągnąć z nich naukę?

motywatory

2. Nie siedź założonymi rękoma.

Największy błąd popełniasz wtedy, gdy nic nie robisz. Ważne jest to, że próbujesz…. Nawet jeżeli przy okazji narobisz głupstw, i tak będziesz miał przewagę nad tym, kto nic nie robi. 

3. Masz tylko jedno życie.

Dlaczego miałbyś rezygnować z czegoś bardzo ważnego, tylko dlatego, że boisz się popełnić błąd? To, co nas nie zabija, czyni nas silniejszymi.

4. Eksperymentuj.

Jeżeli cały czas robisz to samo (i tak samo), nie dziw się, że za każdym razem efekt jest taki sam.

Jeżeli zależy Ci na osiągnięciu czegoś innego, wypróbuj inną metodę.

Odnośnie blogowania. Może to moment na wypróbowanie innej strategii marketingowej?  Chcesz osiągnąć więcej: myśl i działaj kreatywnie.

motywatory

5. Wcale nie jesteś słaby, jeżeli chcesz sobie coś odpuścić.

Jeżeli chcesz coś sobie odpuścić (porzucić pierwotny cel czy zamierzenie, zaprzestać działań w danym kierunku), to wcale nie oznacza to, że jesteś słaby, czy że zabrakło Ci motywacji. 

Czasami wręcz przeciwnie: To dowód, że masz dość siły i zdrowego rozsądku, by odpuścić. Hurra optymizm sprawdza się tylko … w hurra poradnikach i w ofertach handlowych, które każdy czyta z przymrużeniem oka. Głową muru i tak nie przebijesz. Po co w ogole w niego nią walić? By nabić sobie kolejnego guza?

Odnośnie blogowania. Jeżeli widzisz, że Twoja koncepcja zupełnie nie chwyta (np cykl postów na jakiś temat), daj sobie z tym spokój i zachowaj energię na coś innego. 

6. Siłą blogera jest osobowość i charyzma.

Nieważne jak ostrożnie będziesz dobierał słowa, zawsze może znaleźć się ktoś, kogo niechcący urazisz. Trudno wszystkim dogodzić i podobać się. Powiedz to, co masz do powiedzenia. Tak, jak myślisz.

Odwagą jest myślenie … na głos

Odnośnie blogowania. 

Czasami trzeba walnąć pięscią w stół, raczej niż taktownie przytakiwać.  Dosadne słowa nie przechodzą niezauważone. Choć nie zawsze przysparzają samych zwolenników. Ale starą zasadę: “Siedź w kącie, aż Cię tam ktoś wypatrzy”, możesz odłożyć do lamusa. Przynajmniej w blogowaniu.

7. Uwierz w siebie. 

Pomyśl o tym co masz i czego już dokonałeś. Czerp z tego siły. Jesteś silniejszy niż przypuszczasz. Od najmłodszych lat stawiasz czoła trudnościom. Cały czas uparcie idziesz do przodu. I jeszcze nie dość siebie doceniasz.

Czy pamiętasz ile wysiłku włożyłeś w to, by nauczyć się czytać i pisać? To, co dziś wydaje się takie łatwe, kiedyś było trudne. To Twoje wielkie osiągnięcie. Jemu podobnych, znajdziesz pełno. Przypomnij sobie o nich i ciesz się nimi. To doda Ci sił na dalszą drogę.

Odnośnie blogowania.

Jeżeli piszesz bloga, przede wszystkim rób to dla  przyjemności. Reszta przyjdzie później.

motywatory

8. Masz jedno życie.

Liczy się to, co robisz tu i teraz. Sukces to robienie tu i teraz tego, co kochamy.

9. Pielęgnuj  w sobie pozytywną postawę wobec życia. 

Wydarzenia zewnętrzne tylko w niewielkim stopniu mają wpływ na nasze życie. O reszcie decyduje to: co myślimy i czy chcemy zobaczyć szklankę w połowie pełną czy do połowy pustą.

Odnośnie blogowania.

Przykry komentarz popsuł Ci nastrój? Pomyśl tylko ile żółci musi mieć w sobie ten, kto chodzi po blogach tylko po to, by napisać komuś coś dołującego. W porównaniu z nim jesteś w dużo lepszym położeniu.

10. Problem to okazja w przebraniu.

W trudnych chwilach pamiętaj, że największe okazje w naszym życiu pojawiają się w przebraniu problemów.  

Odnośnie blogowania.

Nie możesz poradzić sobie z załadowaniem nowego szablonu. W panice, w złych emocjach chcesz to rzucić w diabły. Raczej pomyśl ilu nowych rzeczy po drodze się nauczyłeś? Czy miałyby pójść na marne.

11. Najlepszym antidotum na trudności jest śmiech.

Czasami dobrze jest zdrowo pośmiać się z samego siebie. To pomaga rozładować najbardziej wybuchową sytuację i rozłożyć na łopatki wiele złych emocji.

Odnośnie blogowania.

Odrobina autoironii – bez autocenzury jest świetnym narzędziem marketingowym. Chwyta zarówno na Facebooku, jak i na Twitterze.

motywatory

12. Rób to, co kochasz, a reszta sama przyjdzie.

Jesteśmy dobrzy w tym, co lubimy robić. Tak to jest. Palec Boży. Czasami lepiej wychodzimy robiąc to, co kochamy, niż to, co trzeba, czy wypada. A już na pewno to wychodzi na zdrowie. 

Odnośnie blogowania.

Chcesz wciągnąć czytelnika – pisz z pasją. Nie ma jak ciągnący się jak flaki z olejem prelegent.

13. Otwórz się na nowe doświadczenia.

Wszystko to, czego kiedyś się nauczyłeś lub jeszcze się nauczysz, może Ci się przydać. W najmniej oczekiwanym momencie.

Odnośnie blogowania.

[Tweet “Blogging is not a job. It’s a lifestyle.”]

Wymaga ciągłego rozwoju, uczenia się nowych podglądania tego, co dzieje się w świecie i w blogosferze. W blogowaniu trzeba wciąż szukać nowych pomysłów i nowych źródeł inspiracji.


14. Minione chwile już nie wrócą, żyj chwilą obecną.

Nie zamartwiaj się na zapas.  Przyjdzie na to czas. Nie przeżuwaj tego, co już było. Nie osiadaj na laurach.

Odnośnie blogowania.

Have a fun. Bierz przyjemność z blogowania. Bez tego prędzej czy pózniej stracisz ochotę na dalsze pisanie. Blog nie aktualizowany umiera. Zapomina o nim Google (choć nie tak od razu).

motywatory

15. Nie bierz sobie do serca wszystkiego, co mówią inni.

Jeżeli piszesz bloga to pewnie masz to już za sobą. Zawsze znajdzie się ktoś “życzliwy”, kto życzliwie doradzi Ci coś innego lub po prostu “bezinteresownie” skrytykuje. 

Jeżeli jesteś pewny, że droga ktorą obrałeś jest dobra, trzymaj się jej. Dlaczego miałbyś rezygnować? Niemniej nie zapominaj, że rezygnacja z własnych planów niekoniecznie jest przejawem słabości. Głową muru nie rozbijesz. Czasami trzeba się wycofać, albo obejść owy mur inną drogą.

Odnośnie blogowania.

Machnij ręką na ten pseudo-życzlliwy komentarz, jeżeli jego autor (prawdopodobnie anonimowy) “życzliwie” radzi Ci byś odpuscił sobie blogowanie. Możesz ustawić tak komentarze, by komentowali tylko zarejestrowani użytkownicy.

motywatory

Kreatywność jest naszą drugą naturą.

16. Myśl kreatywnie. 

Jeżeli wyobraznia byłaby jedyną granicą tego, co możemy osiągnąć? 

Bez ludzi, których nieokiełzana wyobraźnia wyprzedziła własną epokę, nigdy nie mielibyśmy: telefonów komórkowych, internetu i blogowania. Co najwyżej pisanie do szuflady.

Odnośnie blogowania:

żeby zainteresować czytelnika musisz wciąż dawać mu coś niepowtarzalnego. Posłuchaj swojego instynktu. Nie kopiuj tego, co robią inni. Jesteś jedyny w swoim rodzaju. Pokaż to.

17. Sukces jest dziełem przypadku? Zapytaj o to każdego nieudacznika. 

Marzysz o stworzeniu poczytnego bloga. Do dzieła. Potrzeba Ci będzie dużo wytrwałości, pasji i wiary w siebie. Nie zapominaj, że najważniejszą rzeczą w życiu, do której wszyscy dążymy (każdy inną drogą) jest bycie szczęśliwym.

Bo oczywiście można probować kupić szczęście za pieniądze. Ale można starać się posiąść mądrość życiową, która sprawi, że nauczymy się być szczęśliwi niezależnie od okoliczności. Mysleć pozytywnie, uśmiechać się szeroko do życia i ludzi i w ten sposób pomagać własnemu szczęsciu. Jak?

Oto 8 przykazań człowieka szczęśliwego.

  1. Myśl o tym, co masz, a nie o tym czego Ci brakuje. 
  2. Stań sie poszukiwaczem dobra. Otworz oczy i spojrz na zycie z dobrej strony. 
  3. Nie dopuszczaj do siebie czarnych mysli. 
  4. Największą moc ma małe codzienne szczęście. Naucz cieszyć się drobiazgami. Tych w życiu każdego nie brakuje. 
  5. Polub samego siebie. Bez tego nie mozna być szcześliwym. W koncu jesteś osobą, z ktorą spędzasz najwięcej czasu. 
  6. Nie daj się zniechęcić trudnościom. Czasami największe okazje w naszym życiu, pojawiają się w przebraniu problemow. 
  7. Ucz się bycia szczęśliwym od dzieci. Przeżywaj każdą chwilę pełną piersią 
  8. Nie odkładaj szczęścia na pozniej, dlatego że poki co masz ważniejsze sprawy na głowie.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

Enregistrer

Enregistrer

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

(9) Komentarzy

  1. Spodobał mi się ten blog. 🙂

  2. Ciekawy wpis! Właśnie takiego bloga szukałem! Prowadzę katalog najlepszych polskich blogów o reklamie i marketingu, adres: http://najlepszeblogireklamowe.blogspot.com/. Z przyjemnością Cię do niego dodaję, mam nadzieję na wysoki poziom wpisów. Pozdrawiam, Marek.

  3. śliczne kiciusie! kocham koty 🙂

  4. Wspaniały, bardzo motywujący post. Do przemyślenia. Ostatnie 8 punktów najlepiej sobie wydrukować i powiesić na biurku. Powiem Ci, że decyzja o rozpoczęciu blogowania była jedną z najlepszych w moim życiu, choć widzę, ile to pracy wymaga.

  5. Beato! Kiedy to dajesz radę to wszystko pisać, skoro ja ledwo nadążam Cię czytać! Wow!

    1. Dziekuje, ja sama tez potrzebuje motywacji szczegolnie ostatnio i motywuje sie przy okazji, dlatego odswiezylam ten stary tekst sprzed 2 lat. To w odpowiedzi na Twoje pytanie, kiedy ja pisze (bo ten tekst jest na blogu od kilku lat, tylko na nowo podrzucilam go na Facebooku). Pozdrawiam serdecznie Beata

      1. Już po samym wysłaniu komentarza dopatrzyłam datę. Jak Ci napisałam bodajże dzisiaj, pomysł z odświeżaniem starych wpisów jest genialny i do tego taki prosty!

  6. Edyta says:

    Beata, trzymamy kciuki za Twoją pasję! “Rób to, co kochasz, a reszta sama przyjdzie” 🙂 Jako inspirację do szukania nowych pomysłów podrzucam ciekawą lekturę: “Twórcza kradzież. 10 przykazań kreatywności” Austin Kleon

  7. Beata, trzymam kciuki za Twoją pasję! “Rób to, co kochasz, a reszta sama przyjdzie” 🙂 Jako inspirację do szukania nowych pomysłów podrzucam ciekawą lekturę: “Twórcza kradzież. 10 przykazań kreatywności” Austin Kleon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *