copywriting

Jak wymyślić dobry tytuł wpisu na bloga?

odpuść sobie i idź dalej

Jak wymyślić dobry tytuł?

Co z tego, że piszesz świetne teksty, jeżeli na zakonczenie w pośpiechu wrzucasz pierwszy lepszy tytuł, jaki wpadnie Ci do głowy. Jezeli od razu trafisz w dobre słowa kluczowe, wymyślisz świetne sformulowanie – tym lepiej. Ale warto poświęcić  więcej uwagi temu bardzo strategicznemu elementowi wpisu. Dlaczego? Z wielu powodow. 

Dlaczego tak ważny jest dobry tytuł ?


  • Tytuł to pierwsza rzecz, ktorą widzą czytelnicy. Na tej podstawie w dużej mierze zdecydują czy w ogole otworzą Twoj post.
  • Tytuł postu powraca w wielu miejscach na Twojej stronie i poza nią:
  • w wynikach wyszukiwarek,
  • w Twoich publikacjach w mediach społecznościowych: typu Facebook, Twitter, w serwisach zakładek społecznościowych (Stumble Upon, Digg),
  • w panelu bocznym Twojego bloga w widgecie: najpopularniejsze posty, najnowsze posty,
  • pod artykułem jeżeli wklejasz linki do powiązanych wpisow lub jeżeli zaistalowałes widget Link Within.
  • Ponadto wyszukiwarki przywiązują duze znaczenie do tekstu umieszczonego w tytule (baliza h1) dla wypozycjonowania postu.


Jak napisać dobry tytuł?

  • Dobry tytuł, to taki, ktory przemawia do czytelnika, ktory zachęci go do przeczytania Twojego postu. Jak? Bo obiecuje mu jakąś korzyść np rozwiązanie problemu, podanie uzytecznych porad czy wskazowek itp: “Jak z taktem pozbyć się natrętnego sąsiada?” (to z wlasnego doświadczenia), “5 sposobow na znalezienie idealnej pracy”. 
  • Czasami tytuł po prostu przedstawia problem. Co w domyśle sugeruje, że  jego rozwiązanie znajduje sie w tekście. “Po 30-stce, a wciąż szukasz Twojej drugiej połowy…”
  • Często dobry tytuł jest skonstruowany w formie pytania. “Jak zrobić dobre pierwsze wrazenie np na przyszłym pracodawcy?” Tytuł wskazuje, że odpowiedz znajdzie się w tresci postu. 
  • Dobry tytuł wykorzystuje magię cyfr: “5 sposobow, by zwrocić na siebie uwagę wymarzonego mężczyzny”.
  • Dobry tytuł podsyca ciekawość, moze zawierac jakieś małe niedopowiedzenie, może budzić kontrowersję czy nawet prowokować. “Jak w 10 dni stracić 10 kg?” Nie wierzysz? Pewnie masz rację. Ale kogo nie skusi, by choć zerknąć do środka. Jeżeli w artykule znajdzie się kilka sensownych wskazowek, czytelnik nie powinien wyjść rozczarowany. Choc taki tytuł jest trochę ryzykowny. Nie obiecuj czegoś o czym w w ogole nie mowisz w tekście (tylko po to, by zaistnieć w wyszukiwarkach). 
  • Tytuł warto przemyśleć pod kątem slow kluczowych. Chodzi o to, by użyć dobre slowa. Ale bez przeoptymalizowania. Bo oprocz tego, ze tytuł będzie brzmiał sztucznie, podpadniesz Googlowi. Tyle, że jeżeli nikt nie szuka sformuowan, ktore użyłeś w tytule, to jak chcesz, by Twoj artykuł zostal znaleziony w bezkresnych zasobach internetu. 

 

  • Mozesz skorzystać z rożnych narzędzi, ktore pokazują, jak i jak czesto ludzie formułują dane zapytanie

 

 

  • GOOGLE INSIDES by zobaczyć jakie jest zainteresowanie danymi słowami w ujęciu czasowym i regionalnym,
  • UBERSUGGEST
  • lub chociażby skorzystać ze szczęśliwego trafu Google.
  • Dobry tytuł może pomoc w wypozycjonowaniu Twojego artykułu (baliza h1). Ale miej na uwadze, że jeżeli Twoj blog jest stosunkowo młody, to trudno będzie Ci wypłynąć na bardziej konkurencyjne frazy.
 


  • Dobry tytuł nie powinien być ani za długi, ani za krotki.
  • Zbyt długi tytuł moze zniechęcić potencjalnego czytelnika. Bo jeżeli autor potrzebowal 4 linijek, by go sformuować, to ile będzie potrzebował, by przejść do sedna sprawy. 
  • Dobry tytuł nie powinien być za krotki. Bo choc niedopowiedzenia podsycają ciekawość. Ale jeżeli tytuł zupelnie nic nie mowi czytelnikowi, to tez pewnie nikt do niego nie zajrzy. Nikt przeciez nie lubi kupować kota  w worku. 


Ale najlepszy tytuł na nic się zda, jeżeli w ślad za nim nie pojdą dobre tresci.


PS. A tytułem anegdotki. Niedawno napisałam artykuł o przetworach sojowych. Ale poniewaz skoncentrowałam się na zbieraniu materiałow, pisaniu i przepisywaniu tekstu, wymyslenie tytułu potraktowalam po macoszemu. Wpisałam pierwszy tytuł, ktory wpadł mi do głowy. A brzmiał on tak: “Czy produkty sojowe są bezpieczne dla zdrowia?” Szkopuł w tym, że nikt (lub prawie nikt) takiej frazy nie wpisuje do wyszukiwarki. Więc do postu prawie nikt nie zajrzał. Po jakims czasie wrociłam do postu, przejrzalam sugestie Google dotyczące słowa soja. Wyszło: “Czy soja szkodzi zdrowiu?”. I tak przerobiłam tytuł. Od razu odnotowalam kilka wizyt z wyszukiwarki. 

 

Powiazane wpisy
Czy dobry tytuł to połowa sukcesu?
Jak pisac poczytnego bloga i czerpac z tego przyjemnosc
Jak pisac, by dobrze sie to innym czytało.

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook: TWOJA MARKA NA INSTAGRAMIE

O AUTORZE

Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.

Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.

Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.

Jestem tu po to, by pomóc Ci lepiej pisać, skuteczniej docierać do czytelnika, wywołać większe zaangażowanie w social mediach. Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.

Ale równolegle do Vademecum Blogera jestem autorem kilku niezależnych miejsc w sieci.

Ponieważ wiele osób pyta się mnie, jak mimo 4 ciąży i 40 - stki na karku udało mi się zachować linię nastolatki, uruchomiłam kanał na YouTube o zdrowym gotowaniu - bezglutenowo - bezmlecznie.

Znajdziesz mnie również na blogu BeataRed.com i powiązanym z nim Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.

A jeżeli interesują Cię praktyczne porady o tym, jak budować swoją obecność w sieci zapraszam na mój kanał na You Tube z blogowymi tutorialami.

(2) Komentarze

  1. Jako że raczkuję w blogowaniu, ten post wiele mi rozjaśnił. Dziękuję, że dzielisz się wiedzą w tak rzeczowy i konkretny sposób:)

  2. Znalazłem Twojego bloga dziś w nocy.Jestem pod wrażeniem zawartych w nim treści i prostoty przekazu.Jest tu chyba wszystko,czego szukałem.Chętnie się tu wraca.Jako,że przymierzam się do założenia własnego,będę tu chętnie zaglądał i korzystał. Pozdrawiam.Marek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *